Tradycyjnie akcja odbywa się dwa razy w roku – wiosną i jesienią. "Czysty Wisłok" to inicjatywa Tomasza Tatrzańskiego, który uważa, że każdy, w mniejszym lub większym stopniu, jest odpowiedzialny za czystość środowiska.
- Pomysł na sprzątanie Wisłoka to konsekwencja tego co działo i dzieje się nad rzeką od czasów mojego dzieciństwa. Mieszkam niedaleko i często chodzę lub biegam nad Wisłokiem, a widok śmieci od lat mnie odstrasza - opowiada Tomasz Tatrzański.
Założył, że nie jest jedynym, którego to obchodzi i stąd wziął się pomysł odśmiecania rzeki. Dwa razy w roku wolontariusze sprzątają wybrane odcinki. Pracy nie brakuje, bo w ciągu kilku miesięcy na oczyszczonych wcześniej fragmentach pojawiają się nowe śmieci.
W sobotę (23 października) każdy może dołączyć do grona sprzątających.
- Zaczynamy o godzinie 9.00. Spotykamy się za halą widowiskowo-sportową koło siłowni. Kończymy około godziny 12. Będziemy sprzątać brzegi a jeśli pozwolą warunki, będziemy sprzątać także w wodzie. Proszę zabrać rękawiczki, przydadzą się także buty gumowe czy wodery - mówi Tomasz Tatrzański.
W akcję włącza się wydział gospodarki komunalnej, ochrony środowiska i gospodarki lokalowej urzędu miasta.
Jeśli ktoś chciałby posprzątać konkretny odcinek rzeki – może to zgłosić przed akcją. - Proszę podać miejsce a ja podwiozę worki - dodaje Tomasz Tatrzański.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?