Mężczyzna poprzedniego dnia rano wyszedł na szlak i nie wrócił do pensjonatu.
58-latek, mieszkaniec powiatu oświęcimskiego, przyjechał w Beskid Niski do krewnych. W sobotę (26 marca) w godzinach porannych wyszedł z Jaślisk w góry. Udał się w kierunku Lipowca. Wieczorem zaniepokojona rodzina powiadomiła służby ratunkowe, że nie powrócił do miejsca zakwaterowania, nie nawiązał kontaktu a jego telefon jest stale poza zasięgiem.
W akcję poszukiwawczą zaangażowali się ratownicy GOPR (trzy grupy poszukiwawcze, trzy samochody, trzy quady, 24 ratowników i pies) a także jednostki OSP i policja.
- Z zebranego wywiadu wynikało, że zaginiony mężczyzna często wychodził sam w góry, zawsze się do nich skrupulatnie przygotowywał a dzień przed zaginięciem najbliższej rodzinie przesłał tracki szlaków, jakie zamierzał przejść - relacjonują ratownicy z Grupy Bieszczadzkiej GOPR.
Dlatego w pierwszej kolejności podjęto decyzję o przejściu wspomnianych szlaków przez patrole piesze oraz poruszające się na quadach. Teren przeszukano również za pomocą drona z kamerą termowizyjną. Kontaktowano się także z policją słowacką.
Szeroko zakrojone poszukiwania trwały do wczesnych godzin porannych w niedzielę (27 marca). Wznowiono je ok. godz. 10.
Niestety, ok. południa do służb ratowniczych dotarła informacja o odnalezieniu ciała mężczyzny.
- Zwłoki znajdowały się przy lokalnej, gruntowej drodze, w miejscowości Czeremcha, zauważyła je mieszkająca tam kobieta - informuje Iwona Czerwonka-Rogoś, prokurator rejonowy w Krośnie.
Jak dodaje prokurator, nie stwierdzono obrażeń ani działania osób trzecich. Lekarz stwierdził zgon wskutek wychłodzenia organizmu.
- Jednak ze względu na okoliczności została zlecona sekcja zwłok, co pozwoli na ustalenie, jak doszło do śmierci mężczyzny. Sekcja zwłok ma być przeprowadzona we wtorek - mówi prokurator Iwona Czerwonka-Rogoś.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?