Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sąd umorzył sprawę ataku nożownika na dworcu w Krośnie. Zamiast do więzienia mężczyzna trafi na leczenie

Ewa Gorczyca
Ewa Gorczyca
Ewa Gorczyca
Na leczenie do zakładu zamkniętego trafi 35-latek, który w czerwcu 2020 roku zaatakował nożem kierowcę busa na dworcu autobusowym w Krośnie. Sąd uznał, że mężczyzna nie popełnił przestępstwa, bo był niepoczytalny i umorzył postępowanie wobec niego.

Sąd przychylił się tym samym do wniosku skierowanego przez Prokuraturę Okręgową w Krośnie, która ustaliła, że mężczyzna w chwili popełniania czynu był niepoczytalny w rozumieniu art. 31 par. 1 Kodeksu Karnego. Mówi on o tym, że „nie popełnia przestępstwa, kto, z powodu choroby psychicznej, upośledzenia umysłowego lub innego zakłócenia czynności psychicznych, nie mógł w czasie czynu rozpoznać jego znaczenia lub pokierować swoim postępowaniem”.

Dramatyczne sceny rozegrały się 17 czerwca ub. roku w godzinach wieczornych. Na dworcu w Krośnie zakończył kurs bus z Krakowa. Po tym, jak podróżni zabrali bagaże z bagażnika, kierowca wrócił do pojazdu, sprawdzić, czy wszyscy wysiedli. Zauważył, że pozostał śpiący pasażer. Podczas próby rozbudzenia go, podróżny nagle zaatakował kierowcę, zadając mu kilka ciosów ostrym narzędziem.

Świadkowie, osoby znajdujące się na dworcowym placu, usłyszeli krzyk i zobaczyli wybiegającego z busa mężczyznę. Po chwili w drzwiach busa stanął krwawiący kierowca.

59-latek wymagał natychmiastowej pomocy, stracił dużo krwi. Młode dziewczyny, uczennice czekające na autobus, zaczęły tamować krwotok. Szybko wezwano pogotowie, mężczyzna trafił do szpitala. Miał rany na głowie i głęboką ranę klatki piersiowej. Na szczęście nie była ona śmiertelna.

Nożownik ujęty po trzech dniach

Policja zmobilizowała wszystkie siły, aby zatrzymać napastnika, który zapadł się jak kamień w wodę. Tuż po zdarzeniu zarządzono obławę, ale nożownik okazał się nieuchwytny. Typowanie podejrzewanych w tej sprawie osób doprowadziło zatrzymania sprawcy ataku. 35-letniego mieszkańca Krosna ujęto na terenie jednej z prywatnych posesji.

Prokuratura Okręgowa w Krośnie postawiła 35-latkowi zarzut usiłowania zabójstwa. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Ze względu na charakter czynu 35-latek był poddany badaniu psychiatrycznemu pod kątem ustalenia stopnia poczytalności podejrzanego. Biegli po jednorazowym badaniu nie byli w stanie wydać jednoznacznej opinii, dlatego na wniosek prokuratury sąd skierował podejrzanego na kilkutygodniową obserwację psychiatryczną w warunkach szpitalnych.

Po dłuższej obserwacji biegli wydali opinię uznając, że podejrzany w chwili popełnienia czynu był niepoczytalny.

Decyzja sądu

Tym samym prokuratura nie mogła go postawić w stan oskarżenia, bo nie miał rozeznania znaczenia czynu i nie mógł pokierować swoim postępowaniem. Osoba niepoczytalna nie może odpowiadać za przestępstwo, dlatego prokuratura zwróciła się do sądu o umorzenie postępowania przeciwko 35-latkowi. Sąd Okręgowy w Krośnie na niejawnym posiedzeniu wydał postanowienie zgodne z tym wnioskiem.

Zdecydował też o umieszczeniu mężczyzny na leczeniu w zamkniętym zakładzie i utrzymaniu – do czasu uprawomocnienia się wyroku – aresztu tymczasowego wobec 35-latka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krosno.naszemiasto.pl Nasze Miasto