Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piotr Rycerski, najmłodszy kandydat PiS na Podkarpaciu: chcę by mieszkańcy regionu mieli przekonanie, że żyją w dobrej części Polski

Ewa Gorczyca
Ewa Gorczyca
Ewa Gorczyca
Rozmowa z Piotrem Rycerskim, najmłodszym kandydatem do Sejmu z list Prawa i Sprawiedliwości na Podkarpaciu.

Ma Pan 29 lat i jest najmłodszym kandydatem na posła na liście PiS, nie tylko w okręgu krośnieńskim ale na całym Podkarpaciu. Potrzeba w sejmie młodych ludzi?

Piotr Rycerski: Młodzi posłowie są bardzo potrzebni w Sejmie. Potrzebna jest nowa energia, chęć do pracy, zaangażowanie, ale też świeże spojrzenie na scenę polityczną, na to, jak powinna wyglądać praca parlamentarzystów. Ja jestem najmłodszym kandydatem PiS na Podkarpaciu, ale jestem też kandydatem doświadczonym. Od ponad sześciu lat pracuję w administracji rządowej. W Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego zajmowałem się sprawami merytorycznymi: prawnymi, legislacyjnymi. To było stanowisko zupełnie nie związane z polityką. Potem pracowałem w MSW a od czterech lat pracuję w Ministerstwie Aktywów Państwowych, gdzie od półtora roku jestem dyrektorem gabinetu politycznego premiera Jacka Sasina. Jestem przekonany, że ta młodość, w połączeniu z doświadczeniem, sprawia, że jestem dobrze przygotowany do funkcji parlamentarzysty.

Zawsze pociągała Pana wielka polityka? Nie miał Pan ochoty zaczynać od działań lokalnych, społecznych, w samorządzie?

Od dzieciństwa interesowałem się polityką. Miałem takie szczęście, że trafiałem na dobrych nauczycieli wiedzy o społeczeństwie, którzy potrafili zarażać troską o nasze państwo. Ja angażowałem się społecznie w harcerstwie, w środowiskach pielgrzymkowych. Wcześniej nie myślałem o karierze politycznej, interesowałem się polityką jako obywatel, ale nie myślałem by łączyć zainteresowanie z życiem zawodowym. Jednak w pewnym momencie zobaczyłem, że wchodząc do polityki można zrobić dużo dobrego. Dlatego podjąłem tę możliwość, którą dały mi władze Prawa i Sprawiedliwości.

Nie jest tajemnicą, że jest Pan zięciem Stanisława Piotrowicza, byłego parlamentarzysty Ziemi Krośnieńskiej, obecnie sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Czy to za jego inspiracją postanowił pan ubiegać się o mandat w Sejmie?

Nie, teść nigdy mnie specjalnie nie motywował ani nie namawiał. Bardzo go szanuję, z obojgiem rodziców żony mam dobrą relację, którą sobie bardzo cenię. Jednak jako kandydat chciałbym być oceniany jako Piotr Rycerski, a nie jako zięć kogokolwiek. Do polityki nie idę ze względu na rodzinę, ale dlatego, że mam coś do zaoferowania wyborcom, chcę pracować dla Polski, mam pomysły, jak to robić.

Jest Pan zameldowany w Odrzykoniu, ale na co dzień pracuje Pan w Warszawie. Co Pan może zrobić dla naszego regionu i jego mieszkańców?

Bywam tu regularnie. Moja żona, Ola, także jest przywiązana do rodzinnych stron, do Odrzykonia, Krosna. Spędzamy tu każdą wolną chwilę. Co mogę zrobić? Chciałbym przede wszystkim odbudować biznes państwowy, biznes spółek skarbu państwa. W latach 2007-2015 nasz region był wyniszczany. Nie było inwestycji, zakłady państwowe stawały na skraju upadku a potem były prywatyzowane. Przykładem są np. zakłady Gamrat w Jaśle czy Pektowin. My jako PiS ten trend odwracamy. Na przykład w Jedliczu Orlen realizuje budowę nowoczesnej linii do produkcji bioetanolu. Zależy mi też na wspieraniu samorządu w pozyskiwaniu środków rządowych. To już się dzieje. Podkarpacie przez wiele lat było zapomnianym, niedoinwestowanym regionem. Stawiałbym sobie za cel, żeby jak najwięcej strumieni finansowania rządowego, w ramach różnych programów, trafiało do naszych samorządów. Będę zabiegał o to, by zwiększać w Krośnie i okolicy liczbę miejsc pracy, przyciągać inwestycje nie tylko państwowe, ale też prywatne, bo to motywuje rozwój miasta i zatrzymuje młodych mieszkańców.

Jaka jest Pana wizja Podkarpacia?

Mam wizję Podkarpacia, które intensywnie się rozwija i wykorzystuje szansę, którą dostaje w ostatnim czasie. Wizję miejsca, które jest atrakcyjne pod względem turystycznym ale też gospodarczym, sprzyjającym temu, by tu żyć i pracować, by ludzie mieli przekonanie, że mieszkają w dobrej części Polski.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krosno.naszemiasto.pl Nasze Miasto