Laura Starowiejska i Piotr Przytocki chcą ubiegać się o fotel prezydenta Krosna. Kto jeszcze?

Komitet Wyborczy Samorządne Krosno Piotra Przytockiego jako pierwszy zgłosił (w miniony piątek) w Miejskiej Komisji Wyborczej swojego kandydata w wyborach na prezydenta Krosna. Piotr Przytocki będzie ubiegał się o swoją szóstą (ostatnią już) kadencję w magistracie. Jak tłumaczy – chce dokończyć realizację ważnych dla miasta inwestycji.

- Przed nami nowe wyzwania i plany, nad którymi pracowaliśmy już od wielu lat. Dzisiaj przyszedł czas na możliwości sięgnięcia po pieniądze z Unii Europejskiej, z KPO. To są przedsięwzięcia wielomilionowe, które mogą jeszcze bardziej zmienić Krosno - mówi.

Ilu kontrkandydatów może mieć Piotr Przytocki? To okaże się najpóźniej czwartek (14 marca) po godzinie 16. To termin przyjmowania zgłoszeń przez komisje wyborcze.

W poniedziałek (11 marca) zamiar wystawienia kandydatów potwierdzili nam upoważnieni do ich zgłaszania przedstawiciele dwóch komitetów – Next Generation oraz Prawa i Sprawiedliwości. Zastanawiano się jeszcze w KW Ruch Odnowy Krosna.

Kandydatką KW Next Generation jest Laura Starowiejska. Jak mówi, komitet ma już wszystkie wymagane dokumenty i najprawdopodobniej we wtorek zostaną dostarczone komisji.

Laura Starowiejska tłumaczy, że ona i skupieni wokół niej społecznicy z organizacji pozarządowych początkowo mieli startować z zarejestrowanego w lutym lokalnego komitetu Krośnieński Ruch Miejski, który powstał na bazie stowarzyszenia o tej samej nazwie.

- Jednak w trakcie przygotowań nasz pełnomocnik wyborczy podjął rozmowy z Koalicją Obywatelską, PSL i Stowarzyszeniem Polska 2050 Szymona Hołowni, a następnie zdecydował o nieutworzeniu odrębnych list wyborczych - mówi Laura Starowiejska.

Pełnomocnikiem komitetu jest Gabriel Zajdel, działacz lewicy. Wyjaśnia, że zgodnie z regulaminem KRM miał prawo do podjęcia rozmów i decyzji w imieniu stowarzyszenia. Jego zdaniem wspólny start z innymi koalicjantami, z jednego komitetu, daje większe szanse na udział w rządzeniu miastem.

Część działaczy Krośnieńskiego Ruchu Miejskiego nie zgodziła się z decyzją, która – co podkreślają – nie była z nimi uzgodniona. Liczyli na samodzielny start w wyborach i własnego kandydata na prezydenta.

- Chcieliśmy zaprezentować alternatywę dla obecnego układu, rządzącego Krosnem od zbyt wielu lat - tłumaczy Anna Zielińska, członkini stowarzyszenia.

Koalicja Obywatelska, Lewica i PSL założyły wspólny komitet Koalicja dla Krosna. Zarejestrował kandydatów na radnych (Gabriel Zajdel dostał pierwsze miejsce w jednym z okręgów na liście), ale nie wystawi swojego kandydata na prezydenta miasta. Będzie popierać kandydaturę Piotra Przytockiego.

Laura Starowiejska i jej zwolennicy, którzy chcą kandydować do Rady Miasta Krosna, i którzy poparcia Piotrowi Przytockiemu nie zamierzali udzielać, znaleźli wyjście z tej sytuacji. Wystartują pod innym szyldem.

- To Komitet Wyborczy, założony przez krakowskie stowarzyszenie Safe Next Generation – Bezpieczne Pokolenie Obywatelskie - tłumaczy Laura Starowiejska.

- Mimo początkowych trudności, zamierzamy zgromadzić wokół siebie krośnian, którym tak jak nam zależy na mieszkańcach i ich sprawach - deklaruje.

O zmianę na najważniejszym fotelu w magistracie będzie także walczyć PiS. Jednak komitet tej partii do tej pory nie ujawnił nazwiska swojego kandydata na prezydenta Krosna.

- Cierpliwości - mówi Krzysztof Babinetz, radny PiS, uprawniony do rejestracji list w Krośnie. Tłumaczy, że jeszcze trwają konsultacje i uzgodnienia.

- Ale na pewno zdążymy w terminie. I po zgłoszeniu podamy wszystko oficjalnie - zapowiada.

Z wystawiania swojego kandydata na prezydenta Krosna zrezygnował KW Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy. Prawo do zgłoszenia kandydata ma KW Ruch Odnowy Krosna (zarejestrował wymaganą liczbę kandydatów na radnych).

- Nie zapadła jeszcze decyzja, czy będziemy mieć swojego kandydata albo czy kogoś poprzemy - usłyszeliśmy w poniedziałek od Tomasza Białego, który wcześniej startował z list Koalicji Obywatelskiej, a obecnie jest na liście Ruchu Odnowy Krosna.