Mieszkanka naszego regionu - Pani Joanna zgodziła się opowiedzieć nam o tym, co ona robi, żeby wygospodarować czas na rzeczy ważne.
Pani Joanno, proszę opowiedzieć coś o sobie.
Witam Państwa, mam 46, jestem czynna zawodowo, pracuję w instytucji publicznej, mój dzienny czas pracy rzadko przekracza 8 godzin. Ale jestem też mamą trójki dzieci, dwojga nastolatków uczęszczających do dwóch różnych szkół średnich, i dumnej uczennicy klasy pierwszej szkoły szkoły podstawowej. Mój mąż prowadzi własną firmę budowlaną, pracuje praktycznie od rana do wieczora, więc nasz dom z ogrodem jest kompletnie na mojej głowie. Oprócz tego często zaglądam do mieszkających kilka ulic dalej rodziców, którzy są już po siedemdziesiątce. Są wprawdzie w niezłej kondycji i radzą sobie całkiem dobrze, ale w sprawach bardziej skomplikowanych potrzebują już mojej pomocy. Jeśli dodamy do tego psa i dwa koty, wychodzi całkiem spory pakiet obowiązków, którym muszę podołać.
Faktycznie, naprawdę ma Pani co robić. Jakim cudem Pani sobie z tym radzi?
Do niedawna sama zadawałam sobie to pytanie. Jakim cudem? Szczerze mówiąc goniłam już resztkami sił. I wtedy zdarzył się cud. Firma cateringowa FitApetit zostawiła swoje ulotki w moim miejscu pracy. Zabrałam jedną do domu, przestudiowałam wieczorem ich ofertę na catering dietetyczny i oświeciło mnie, że jest dla mnie szansa, żebym każdego wieczora nie padała ze zmęczenia.
Znasz kogoś z Rzeszowa? Poleć mu FitApetit: https://www.fitapetit.com.pl/catering-dietetyczny-rzeszow
Tak od razu się Pani zdecydowała?
Nie, tak łatwo to nie poszło. Kilka dni biłam się z myślami. Jak to - ja - MATKA POLKA i dieta pudełkowa??? Że niby mam się z dnia na dzień stać zapatrzoną w siebie egoistką i zamiast ugotować mężowi i dzieciom pyszny domowy obiadek i podrzucić starym rodzicom ciepłą kolację mam zamawiać fit catering? I co ja w tym czasie będę robić? Oglądać seriale i piłować paznokcie? No przecież to wstyd.
I jak pokonała Pani te wątpliwości?
Pomogła mi moja najmłodsza córka. Któregoś wieczora podeszła do mnie i mówi: "Mamusiu, zjadłabym coś dobrego, ale wtedy ty będziesz siedzieć znowu w kuchni, a ja wolałabym żebyś poszła ze mną na rolki". I wtedy właśnie coś we mnie pękło. Pomyślałam sobie "Kobieto, zamówże choć na próbę ten catering dietetyczny w firmie FitApetit, a w czasie który poświęciłabyś na gotowanie idź z dzieckiem na rolki".
I na co się Pani zdecydowała?
Nie był to prosty wybór, bo ten fit catering ma naprawdę szeroką ofertę. Ale wraz z dziećmi usiedliśmy do komputera i przejrzeliśmy stronę https://www.fitapetit.com.pl/. Starsze dzieci na początku myślały że to żart. Ale kiedy w końcu uwierzyły, że czeka ich dieta pudełkowa, stwierdziły, że to naprawdę cool. I każdy wybrał coś dla siebie. Za męża wybrałam ja, i byłam bardzo ciekawa, jak on na to zareaguje.
Co więc zwróciło najbardziej Waszą uwagę w ofercie FitApetit?
Dla siebie wybrałam dietę Slimfit - bo która kobieta nie marzy o smukłej sylwetce? 5 idealnie zbilansowanych posiłków, brak cukru, 1500 kcal. Wszystko smaczne, kolorowe, idealnie doprawione.
Dla męża wzięłam na początek dietę No Fish, ponieważ nie przepada za rybami, a na owoce morza wręcz nie może patrzeć. Po wyliczeniach okazało się, że potrzebuje dziennie ok. 2.200 kcal i takie zapotrzebowanie ta właśnie dieta pokrywa. Mięso wysokiej jakości, sezonowe produkty, owoce i warzywa - to trafiło idealnie w gust mojego męża.
18 -letnia Julka i 16 letni Piotr byli zachwyceni tym, że mogą sobie konfigurować posiłki w aplikacji. I nie muszą oboje jeść tego samego, co akurat przygotowała mama. Julka, wielka miłośniczka zwierząt, wybrała dietę Vegetarian. Wcześniej wydłubywała z domowych dań co większe kawałki mięsa, teraz jest szczęśliwa, że jej posiłki składają się z produktów roślinnych z dodatkiem jaj, jogurtów i serów. Żeby skompensować brak białka zwierzęcego firma cateringowa uzupełnia tę dietę obficie w rośliny strączkowe - groch, soję, soczewicę i bób. Julka je teraz regularnie i zdrowo. Piotrek to nasz rodzinny sportowiec. Dla niego więc dieta Sport była oczywistym wyborem. Dieta zawiera kompletny zestaw makro i mikroelementów potrzebnych sportowcom. I mimo, że występują w niej wysokobiałkowe desery i przekąski - nie zawiera cukru.
Czyli gotuje Pani teraz tylko dla najmłodszej córki?
Nie. I to jest chyba największy plus mojej decyzji. Ania jako niemowlę cierpiała na skazę białkową. Dieta Dairy Free jest więc dla niej idealnym rozwiązaniem. W tym przypadku ta firma cateringowa naprawdę wstrzeliła się w moje potrzeby i zdjęła mi z głowy największe zmartwienie. Fit catering dla Ani nie zawiera żadnych produktów mlecznych, ale za to jest uzupełniany składnikami roślinnymi bogatymi w wapń. Jest więc bezpieczny dla mojej małej alergiczki.
Zamów catering dietetyczny w Krośnie na https://www.fitapetit.com.pl/catering-dietetyczny-krosno
Pani Joanno, czy poleciłaby Pani dietę pudełkową FitApetit innym?
Już to zrobiłam. Moja młodsza koleżanka z pracy z mojego polecenia korzystała z diety "Dla kobiet w ciąży", a że od niedawna na świecie jest już jej synek Stasio, zamawia teraz dietę "Dla mam karmiących". Moi rodzice zagustowali w diecie Standard, choć od czasu do czasu eksperymentują z innymi dostępnymi w FitApetit zestawami.
Ostatnie pytanie Pani Joanno. Czy to drogo?
Przed rozpoczęciem zakupów w tej firmie cateringowej wydawało mi się, że będzie drogo. Ale postanowiłam zaryzykować. Po podliczeniu pierwszego tygodnia okazało się, że finansowo owszem, wychodzi to nieznacznie drożej, niż posiłki przygotowywane przeze mnie w domu. Ale różnica jest niewielka. Za to czas, który pozostaje do mojej dyspozycji dzięki temu że nie siedzę w garach wykorzystuję naprawdę efektywnie. Jeździmy z Anią na rolkach, częściej chodzę na mecze Piotrka, z Julką zdarza mi się wyjść na fitness, a mąż cieszy się, że wieczorem obejrzę z nim film, albo pójdę na spacer, zamiast gotować i zmywać. Gorąco wszystkim polecam. Jakość Waszego życia wzniesie się przez to na wyższy poziom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?