Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Władze Krosna chcą budować kolejny odcinek drogi G. Nawet kosztem zwiększenia zadłużenia

Ewa Gorczyca
Ewa Gorczyca
Radni Krosna zgodzili się na zaciągnięcie 20 milionów złotych kredytu na budowę odcinka drogi G od ul. Bieszczadzkiej (DK28) do ul. Sikorskiego. To strategiczna inwestycja miasta, bo będzie sprzyjać zagospodarowaniu terenów, o które Krosno powiększyło się rok temu.

Budowa tego odcinka drogi G (która ma być nową obwodnicą miasta) jest kosztowna. Przede wszystkim ze względu na konieczność budowy wiaduktu nad torami linii kolejowej nr 108. Dlatego władze miasta usilnie szukają źródeł dofinansowania tej inwestycji. Już dwa razy składały wnioski do programu Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, ale nie zostały one uwzględnione. Teraz pojawiła się możliwość starania się o fundusze z rezerwy subwencji ogólnej ministerstwa infrastruktury. Jednak aby z niej skorzystać, konieczne było wprowadzenie zmian w tegorocznym budżecie.

Dlatego prezydent Piotr Przytocki zwrócił się do przewodniczącego rady miasta o pilne zwołanie sesji rady. Odbyła się w trybie nadzwyczajnym. Głosowanie nad projektem uchwały, zwiększającym plan tegorocznych wydatków o 20 mln zł było jej jedynym merytorycznym punktem. To suma, jaką miasto musi zapewnić jako udział własny, wymagany przy składaniu wniosku. A zarazem połowa kosztów budowy tego odcinka drogi G (dofinansowanie może sięgać do 50 procent kosztów).

Prezydent tłumaczył radnym, że kluczowym elementem przedsięwzięcia jest budowa wiaduktu nad torami, co zwiększa szanse na pozyskanie dotacji.

- Wiadukty i mosty są priorytetem przy podziale tej subwencji ministerialnej. Chcemy do końca tygodnia złożyć wniosek i mam nadzieję, że po jego analizie i ocenie zapadnie pozytywna dla nas decyzja - mówił prezydent Przytocki.

Jak dodał – to jedna z alternatyw poszukiwania funduszy. Miasto nie rezygnuje z innych. Do końca lutego magistrat będzie miał gotowe wnioski na dofinansowanie planowanych w mieście inwestycji w ramach Polskiego Ładu.

Jednym z nich będzie wniosek o dotację dla budowy odcinka drogi G od ul. Bieszczadzkiej do ul. Sikorskiego.

Prezydent tłumaczył, że dofinansowanie z Polskiego Ładu jest korzystniejsze, sięga do 80 procent kosztów. Realizacja inwestycji przy takim wsparciu byłaby mniejszym obciążeniem dla budżetu. Dlatego miasto chce wykorzystać obie możliwości.

- Jeżeli przejdą obydwa projekty, to wybierzemy lepszy - zapowiada prezydent.

Strategiczna inwestycja

Budowa łącznika między DK 28 a ul. Sikorskiego o strategiczna inwestycja, bo pozwoli na lepsze skomunikowanie z nową częścią miasta. Krosno już wcześniej dostało promesę na 30 mln dofinansowania na przebudowę ulicy Sikorskiego.

- Jeśli zbudujemy ten łącznik i drogę, zyskamy połączenie do strefy inwestycyjnej i terenów przeznaczonych pod zabudowę mieszkaniową. Będzie łatwiejszy dojazd do os. Hallera, które w tym roku zacznie się rozbudowywać. Cały ten obszar zyska na atrakcyjności. Wprawdzie zaciąganie tak dużej pożyczki jest ryzykowne, ale może się przyczynić do zwiększonych dochodów podatkowych z tytułu zamieszkania w Krośnie bądź wybudowania zakładów pracy - przekonywał prezydent Przytocki.

Uchwała została przyjęta bez głosów sprzeciwu. Wstrzymał się radny Kazimierz Mazur (PiS) który wyrażał obawy przed talk dużym wzrostem deficytu miasta. Skarbnik uspokajał, że te wydatki były uwzględnione w dłuższej perspektywie i dług za jakiś czas wróci do planowanego wcześniej poziomu.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krosno.naszemiasto.pl Nasze Miasto