Polonia Bydgoszcz królową polowania. Cellfast Wilki Krosno będą dopiero trzecią siłą w eWinner 1 lidze 2022? Tak uważa znany działacz

Na transferowej giełdzie szczególnie aktywni są poloniści . Ich transferowe zakusy budzą uznanie. Wielu, w tym Władysław Komarnicki, były prezes Stali Gorzów uważa, że to właśnie klub znad Brdy będzie królem polowania podczas trwającego okienka transferowego. - Dlaczego? Oficjalnie są już tam Kenneth Bjerre, Daniel Jeleniewski, Oleg Michaiłow i Wiktor Przyjemski, a mają jeszcze dołączyć między innymi Matej Zagar i Adrian Miedziński. Jeśli tak się stanie, to będziemy mieć trzy potężne wzmocnienia. W każdym z przypadków mówimy o żużlowcach z ogromnym ekstraligowym doświadczeniem, których w warunkach pierwszoligowych stać na zdobycze w okolicach kompletu punktów. Siła rażenia tego zespołu będzie ogromna - twierdzi Komarnicki cytowany na stronie PolskiZuzel.pl.

Jego zdaniem w rywalizacji Falubazu i Polonii o wygranie 1. ligi szanse rozkładają się 50 na 50, a trzecią siłą ligi będą za rok Cellfast Wilki Krosno. - Mają mocny zespół. Mądrze uzupełnili braki i na pewno będą odgrywać ważną rolę w rozgrywkach. Uważam jednak, że od Falubazu i Polonii nieco odstają - ocenia Komarnicki, który zawiedziony jest zachowaniem na rynku transferowym ROW-u Rybnik. - Nie słychać za bardzo o poważniejszych transferach, a po ubiegłym sezonie spodziewałem się wzmocnień i kolejnego ataku na PGE Ekstraligę - dodaje.

Aspiracje włączenia się do walki o awans zgłasza Orzeł Łódź. W drużynie tej zostają Brady Kurtz, Luke Becker, Marcin Nowak oraz juniorzy Mateusz Dul, Aleksander Grygolec i Jakub Sroka. W kontekście Orła wymienia się nazwiska Nielsa Kristiana Iversena, Timo Lahtiego i Michała Gruchalskiego. Kandydatem do ekipy trenera Adama Skónickiego był Grzegorz Zengota, ale negocjacje miały zakończyć się niepowodzeniem. Kapitan bydgoskiej drużyny 2021 zaprasza bydgoskich kibiców na pożegnalne spotkanie w piątek, początek o godz. 18.30. Pewnie wówczas zdradzi, w jakim klubie będzie się ścigał w przyszłym roku. Chyba, że wszystko wyjaśni się wcześniej...