Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Beskidzie Niskim i Bieszczadach powstanie Szlak Wielkiej Wojny. Przypomni turystom historię krwawych walk [ZDJĘCIA]

Ewa Gorczyca
Ewa Gorczyca
Konny zwiad rosyjskiej 12. Brygady Artylerii w Beskidach
Konny zwiad rosyjskiej 12. Brygady Artylerii w Beskidach Archiwum dra S. Nielipowicza
Na terenie dziewięciu nadleśnictw Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie staną tablice edukacyjne przypominające o walkach, jakie toczyły się w Beskidzie Niskim i Bieszczadach ponad sto lat temu. Stworzą Szlak Wielkiej Wojny.

67 tablic będzie nawiązywać historii krwawych walk w Karpatach na przełomie lat 1914 – 1915 i przypominać mało znane motywy z walk o niepodległość na tym terenie z lat 1918-1919.

- Zostaną posadowione w miejscach licznie odwiedzanych przez turystów, a ubogich w informację krajoznawczą na temat wojennych historii, jak choćby dolina Rabskiego potoku w Nadleśnictwie Baligród czy dolina Sanu pod Otrytem, które były areną krwawych starć carskiej armii z oddziałami c.k. armii austro-węgierskiej – mówi Edward Marszałek, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.

Tablice z opisami wojennych działań pojawią się w lasach przed sezonem letnim. Znajdą się na nich informacje, zdjęcia z okresu walk i fragmenty mapy wojskowej z 1912 roku. A także kody QR, które umożliwią korzystanie z ich treści osobom słabo widzącym.

- Podjęliśmy ten temat jako pokłosie konferencji, którą w 2018 roku organizowaliśmy w Cisnej we współpracy z Polskim Towarzystwem Leśnym i Państwową Wyższą Szkołą Techniczno-Ekonomiczną w Jarosławiu.Tamte wydarzenia sprzed ponad wieku miały wielki wpływy na stan lasów w Karpatach, a ślady walk wciąż są widoczne w wielu okolicach. Poza tym chcemy okazać szacunek dla setek tysięcy ofiar tej wojny, których szczątki zostały na zawsze lasach - mówi Marek Marecki, dyrektor RDLP w Krośnie.

Autorem tekstów i pomysłodawcą jest dr hab. Andrzej Olejko, prof. PWSTE w Jarosławiu.

- Pierwsza wojna światowa, zwana Wielką Wojną w szczególnie okrutny sposób dotknęła rejonu Karpat, którego częścią są Bieszczady. Zdobycie górskich przełęczy było jednym z celów rosyjskiego dowództwa w wojnie z Austro-Węgrami, a konsekwencją był fakt, że przełom 1914 i 1915 roku to najbardziej krwawy i wyniszczający okres dla tych terenów w ostatnim tysiącleciu - mówi prof. Andrzej Olejko.

Wielka wojna, wielkie zniszczenia

Pociski i granaty zmasakrowały ogromne powierzchnie lasów.

- A wszystko to potęgowała w tamtym czasie długa, śnieżna i mroźna zima. Niczym dodatkowy uczestnik wojny zbierała, równie co walki, wielkie żniwo śmierci - dodaje prof. Andrzej Olejko.

Jak wyliczają historycy w czasie walk w Karpatach zginęło około 1 mln 200 tys. żołnierzy armii rosyjskiej i 800 tys. żołnierzy armii austro-węgierskiej. Zniszczeniu uległo ponad 60 tys. budynków, w tym domów, kościołów, cerkwi i zabytków. Wiele osad zostało całkowicie wyludnionych i zniszczonych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na krosno.naszemiasto.pl Nasze Miasto