- Wracam do Rzeszowa, tam przez najbliższy miesiąc będziemy kontynuować pracę, aż do 1 sierpnia. Wtedy lecimy do Stanów Zjednoczonych, a stamtąd do Kolumbii
– mówi Łukasz Różański, który w ostatnich dniach obozu pochwalił się w mediach społecznościowych wyjściem na najwyższy szczyt Bieszczadów Tarnicę oraz tym, że przepłynął w poprzek zalew Soliński.
- Jak się jest w Bieszczadach, to trzeba Tarnicę zaliczyć. To nic wielkiego dla mnie, choć było bardzo gorąco. Znacznie więcej sił kosztuje jazda rowerem po górkach, a takie treningi miałem regularni podczas tego wyjazdu. Dwa lub trzy razy w tygodniu jeździłem po 25 kilometrów, gdzie przewyższenia były po 1200 metrów, to potrafi dać w kość – mówi bokser. - Jeśli chodzi o przepłynięcie Soliny, to na studiach mieliśmy na obozach takie przepłynięcie w ramach zaliczenia. Teraz była ekipa z uczelni i płynęli, więc pomyślałem, że się podepnę.
Jak wygląda takie przepłynięcie?
- Nie chcę, żeby ktoś pomyślał, że rzucamy się do wody i płyniemy. Odbywa się to oczywiście w asyście. Płynie się grupą, a obok są dwie łodzie, które nas asekurują. Nawet do głowy by mi nie przyszło, żeby próbować tego w pojedynkę i bez asekuracji
- informuje Różański.
Różański spędziła w Bieszczadach ponad dwa tygodnie. Razem z nim byli tam trenerzy Marian Basiak i Krzysztof Przepióra, a także czterech młodych pięściarzy ze Stali Rzeszów. Dojeżdżał też trener przygotowania fizycznego Artur Płonka oraz Szymon Bajor, jeden z najlepszych w Polsce zawodników MMA w wadze ciężkiej, z którym Różański odbywał sparingi.
- Jestem bardzo zadowolony z tego obozu. Wykonaliśmy kawał roboty, waga zeszła do poziomu takiego, jaki chciałem, żeby był po tym obozie. Wylałem dużo potu i właśnie o to chodziło
– mówi bokser.
Walka Różańskiego z Oscarem Rivasem odbędzie się 13 sierpnia w Cali, to dwumilionowe miasto w Kolumbii, skąd pochodzi rywal rzeszowianina. Walka odbędzie się na tamtejszym stadionie i zakontraktowana jest w nowej, bo usankcjonowanej nieco ponad rok temu przez WBC, kategorii bridger (101,3 kg).
Rivas jest pierwszym historycznym mistrzem nowej kategorii. Po pas mistrza świata sięgnął w październiku ubiegłego roku, po tym jak pokonał Kanadyjczyka Ryana Rozickiego na punkty. Pojedynek z Różańskim będzie pierwszą obroną mistrzowskiego pasa.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?