Leśnicy prowadzili uczestników słynną ścieżką do źródła "Bełkotka". Najwytrwalsi dotarli do szczytu góry Przedziwnej. Atrakcją było "odkrycie" dziesięciopniowej lipy skrytej w leśnym gąszczu. Ci, którzy zdecydowali się na ten wariant trasy nie żałowali.
- Jeżdżę do Iwonicza-Zdroju od 20 lat, ale dopiero przejście przez las z ludźmi, znającymi jego tajemnice pozwoliło mi inaczej spojrzeć na detale, które zwykłemu spacerowiczowi zupełnie umykają - komentowała kuracjuszka z Mazowsza.
Spotkania będą kontynuowane do końca wakacji. Leśnicy czekają na chętnych w każdy czwartek o godz. 14 przy tężniach. Sporo osób korzysta z tej okazji do poznania historii Zdroju i jego leśnych ścieżek. Leśnicy przygotowali też dla turystów folder: pomaga zaplanować wędrówkę po szlakach, zainteresowani dowiedzą się m.in. na czym polega sylwoterapia i poznają pomniki przyrody na tym terenie.
- Pozytywne zaskoczyło mnie wielkie zainteresowanie leśnymi ciekawostkami. Opowiadania o narodzinach buka czy niuansach ekologii jodły okazały się dla uczestników wielką rewelacją - mówi Piotr Miśkowiec, inżynier nadzoru z Nadleśnictwa Dukla, jeden z prowadzących spacer.
Las iwonicki ma bogatą historię
To z tutejszych jodeł zbudowano całą infrastrukturę uzdrowiskową.
- Zdarzało się w okresie kryzysu w latach 1929-31, że drewnem wypłacano pobory pracowników zakładu zdrojowego. Doszczętnie wycięto wówczas kompleksy leśne Insbach i Grabiny. Powstałe w drzewostanie luki sprawiały, że przybywało coraz więcej wiatrołomów i wywrotów. Ich ofiarą padała zazwyczaj jodła - opisuje Edward Marszałek, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.
Wielkie szkody poczynił huragan w 1931 roku, kiedy to powalony został drzewostan na stokach Glorietty i Borowinowej Góry. W roku 1933 nieprzemyślaną wycinką zdewastowano kilka hektarów lasu na zboczach Winiarskiej Góry.
Do pogorszenia się kondycji lasu iwonickiego przyczyniły się prowadzone tu od 1888 roku poszukiwania i eksploatacja złóż ropy naftowej.
- Istniejące przed II wojną 60 otworów wiertniczych nie tylko "dziurawiło" las. Drogi dojazdowe, linie transmisyjne i energetyczne, liczne odciągi linowe mocowane do drzew dopełniały degradacji - opowiada Edward Marszałek.
W roku 1974 wyodrębniono z kompleksu leśnego Iwonicza-Zdroju tzw. Park Zdrojowy. Zarządza nim Nadleśnictwo Dukla. W tzw. strefie A obejmującej 87 ha lasów okalających uzdrowisko zakazany jest wyrąb drzew z wyjątkiem cięć pielęgnacyjnych. Natomiast w strefie B (około 235 ha) poza samym parkiem prowadzone są cięcia hodowlane nakierowane na wspieranie naturalnych odnowień jodły.
- W bezpośredniej bliskości uzdrowiska dokonywane są coroczne przeglądy tras spacerowych pod kątem bezpieczeństwa. Często wskazują one na konieczność ścinania drzew zagrażających upadkiem - mówi Edward Marszałek.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?