Elektryczne samochody dla Straży Granicznej. Trafią m.in. na Podkarpacie [WIDEO, ZDJĘCIA]

Do tej pory Straż Graniczna eksploatowała sześć sztuk samochodów z napędem elektrycznym. Cztery to auta marki Renault Zoe, jeden marki Nissan Leaf oraz jeden marki Peugeot e-Rifter.

- Tego typu samochody wykorzystywane są głównie w lotniczych przejściach granicznych i dużych aglomeracjach miejskich, szczególnie zagrożonych występowaniem zjawiska smogu - informuje Komenda Główna Straży Granicznej.

Samochody elektryczne dobrze spisują się na lotniskach.

- Pojazdy w portach lotniczych muszą być w stałej gotowości do użycia, co wiąże się z długotrwałą pracą silnika na biegu jałowym. Powoduje to wysokie zużycie paliwa i zanieczyszczenie środowiska emisją szkodliwych substancji pochodzących z gazów spalinowych oraz hałas. Konstrukcja samochodów o napędzie elektrycznym umożliwia natychmiastowe użycie aut bez konieczności uruchamiania silnika spalinowego. Ponadto, w ramach współdziałania z innymi służbami, pojazdy będą wykorzystywane do wykonywania zadań związanych z zapobieganiem przestępstwom i wykroczeniom przeciwko środowisku - twierdzi KGSG.

Dostawa Citroenów E-C4 to efekt umów podpisanych w lipcu i w sierpniu 2023 roku.

W listopadzie 2023 roku zawarto już kolejne umowy na zakupy pojazdów:

• 20 szt. samochodów terenowych marki Ford Ranger o wartości prawie 5,6 mln zł.
• 20 szt. samochodów osobowych typu mikrobus marki Ford Tourneo Custom o wartości 5,4 mln,
• 40 szt. pojazdów klasy ATV marki KL BRUTE FORCE 750 o wartości prawie 4,6 mln zł.

Zaplanowano realizację dostaw do 20 grudnia br. w ramach kolejnego etapu procesu modernizacji sprzętu transportowego formacji finansowanego ze środków Programu Modernizacji Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Ochrony Państwa w latach 2022 – 2025.