Ponad 6,5 miliona złotych to koszt całości przedsięwzięcia. Realizacja projektu „Rewitalizacja rymanowskiego rynku” mógł się rozpocząć dzięki dofinansowaniu w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego na lata 2014-2020.
- Prace przygotowawcze, w tym projektowe, trwały blisko trzy lata i były przedmiotem warsztatów i konsultacji - mówi Wojciech Farbaniec, burmistrz Rymanowa. - Pod uwagę były brane również sugestie i opinie ze strony konserwatora zabytków. Mamy nadzieję, że efekt finalny przedsięwzięcia będzie na miarę oczekiwań mieszkańców oraz gości - dodaje gospodarz uzdrowiskowej gminy.
Rynek zostanie wykreowany na nowo. Zmieni się plac, ale chodzi też o wykorzystanie budynków w centrum.
Zakres prac jest bardzo duży. Obejmuje całą płytę rynku oraz układ komunikacji pieszej i kołowej. Przebudowany zostanie zabytkowy obiekt „Kogutka”. Wykonane murki oporowe, schody, wiata przystankowa. Będzie fontanna i pergole z zielenią – nawiązujące do podobnej architektury w uzdrowisku. Będą też remontowane pomieszczenia w zabytkowym budynku przy ul. Rynek 21.
- Chcemy zorganizować przestrzeń sprzyjającą mieszkańcom i turystom, która ma być „nowym sercem Rymanowa”. Miejscem do spotkań, odpoczynku, różnych aktywności
- mówi burmistrz Farbaniec
Inwestycja ma duże dofinansowanie z EFFR (4,5 mln zł). 600 tys. zł dokłada budżet państwa, udział gminy wyniesie 1,3 mln zł.
Wykonawcą jest jarosławska firma APIS. Zgodnie z umową prace mają potrwać do końca przyszłego roku. Prowadzone będą etapami, żeby zminimalizować uciążliwości dla mieszkańców oraz prowadzących działalność.
- Jeżeli nie będzie dodatkowych trudności związanych z budową, to są duże szanse na zakończenie całości robót przed terminem, przez przyszłorocznym sezonem letnim
- zapowiada Wojciech Farbaniec.
Dwie fontanny i dużo zieleni
Rewitalizacja rynku to spełnienie postulatów mieszkańców, którzy od kilkunastu lat podczas różnych zebrań wnioskowali o to, by uczynić to miejsce przyjaznym dla ludzi. - Żeby nie było tak, że cały plac będzie jednym dużym parkingiem - mówi burmistrz.
Przygotowano taki projekt, by zachować równowagę między tym, co potrzebne przedsiębiorcom i mieszkańcom (np. miejsca parkingowe) a tym co stanowi o atrakcyjności placu.
- Będzie więcej zieleni, dwie fontanny, jedna w kształcie rzeki, druga - wodospadu, nowe ławki, nowe oświetlenie - wylicza burmistrz. - Mamy nadzieję, że ten nowy wygląd rynku będzie zachęcał podróżujących krajową 28, np. w Bieszczady, by się u nas zatrzymali na chwilę odpoczynku. A przy okazji zobaczyli inne atrakcje, np. synagogę.
- Granit i asfalt nie wypełnią całego placu. Zostaną wszystkie drzewa, będą też nowe nasadzenia - zapewnia burmistrz.
Niestety, przy okazji przebudowy Rynku nie da się rozwiązać problemów z ułatwieniem wyjazdu od strony uzdrowiska na krajową 28.
- Usytuowanie Rynku na podjeździe wyklucza możliwość instalacji sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu - tłumaczy Wojciech Farbaniec. - Zaprojektowaliśmy natomiast trzy pasy dojazdowe od strony Rymanowa Zdroju – do Sanoka, do Krosna i trzeci, umożliwiający nawrót z rynku w kierunku Rymanowa Zdroju.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?