Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zamek Kamieniec odkrywa swoje tajemnice. Muzeum Podkarpackie w Krośnie kupiło wyjątkowe archiwum zamkowe od rodziny Starowieyskich [ZDJĘCIA]

Ewa Gorczyca
Ewa Gorczyca
15 tysięcy stron rękopisów z okresu od I połowy XVI do II połowy XVIII wieku to kopalnia wiedzy nie tylko na temat Zamku Kamieniec, ale także regionu. Wśród dokumentów są m.in. te dotyczące sporu granicznego miedzy właścicielami majątku, które zainspirowały Aleksandra Fredrę do napisania słynnej „Zemsty”.

We wtorek (12 października) kolekcja została oficjalnie zaprezentowana na konferencji prasowej w Muzeum Podkarpackim w Krośnie.

- To wielkie wydarzenie w historii muzeum - mówi dyrektor Jan Gancarski.

Wyjątkowe Archiwum Zamkowe z Zamku Kamieniec (zwane Archiwum Rucz-Starowieyskiej) to zbiór dokumentów administracyjnych, prawnych, księgowych i własnościowych, które zostały wytworzone na przestrzeni od 1528 do 1873 roku.

Ostatnimi właścicielami archiwum byli ks. prof. Marek Starowieyski i prof. Kazimierz Starowiejski.

- Początkowo miały być przekazane muzeum jako darowizna, ostatecznie rodzina postanowiła sprzedać je za 100 tysięcy złotych. W odniesieniu do wartości historycznej jest to symboliczna cena. Zakup został sfinansowany przez urząd marszałkowski w Rzeszowie. Dziękuję marszałkowi Władysławowi Ortylowi, który wsparł nas, podejmując szybką decyzję - mówi dyrektor Gancarski.

Prawie 4600 dokumentów to w pełni czytelne rękopisy (w języku łacińskim, niemieckim, francuskim i polskim), opatrzone pieczęciami i podpisami historycznych osób i urzędów. Wiele spisano na miejscu, ale również na Zamku w Lublinie, Sanoku i w Bieczu. Zawierają informacje o takich rodach jak: Kamienieccy, Firlejowie, Stadniccy, Skotniccy, Ossolińscy, Grodziccy, Scypionowie del Campo, Jabłonowscy, Fredrowie, Krasiccy, Starowieyscy, czy Szeptyccy.

Jak podkreślają krośnieńscy muzealnicy – przetrwały w bardzo dobrym stanie.

- To jedyna tak kompletnie zachowana dokumentacja prowadzenia majątku rycersko-ziemiańskiego, w skład którego na wchodziło kilkanaście miejscowości. Siedzibą majątku był Zamek Kamieniec, do którego należały Odrzykoń, Ustrobna, Szebnie, Bratkówka, Krościenko Wyżne, Niepla, Przybówka, Tarnowiec oraz wioski zamieszkałe przez ludność ruską: Bonarówka, Węglówka, Czarnorzeki i Krasna - wylicza dyrektor Gancarski.

Dokumenty przez kilkaset lat były pieczołowicie przechowywane na zamku Kamieniec. W 1787 roku zostały przeniesione do dworu w Krościenku Wyżnym, a następnie, w 1900 roku – do majątku Starowieyskich w Bratkówce.

- Gdy w 1942 roku dwór został zarekwirowany przez władze okupacyjne, na polecenie Janiny Rucz-Starowieyskiej zostały ukryte przez nauczyciela szkoły w Odrzykoniu Jana Cebulę. W roku 1950 wydobyto archiwalia z ukrycia i przewieziono je najpierw do Sosnowca, a następnie do Warszawy - opowiada Łukasz Kyc, kierownik działu historycznego w Muzeum Podkarpackim.

Z tego archiwum korzystał Fredro

Najciekawsze są dokumenty z XVI i XVII wieku. Wśród nich - zapisy dotyczące sporu i spraw granicznych pomiędzy Piotrem Firleyem i Janem Skotnickim.

- Były inspiracją dla Aleksandra Fredry przy tworzeniu komedii „Zemsta". Hr. Fredro ożenił się z Zofią z Jabłonowskich, wniosła ona w posagu zamek Kamieniec i tam, w 1829 roku, Fredro odnalazł te dokumenty. Piotr Firley był dalekim pierwowzorem Cześnika, a Jan Skotnicki - Rejenta. Spór zakończył dopiero ślub Zofii Skotnickiej z Mikołajem Firleyem - mówi Paweł Kasprzyk z działu historycznego muzeum.

W dokumentach przewijają się także inne wątki dotyczące konfliktów między właścicielami zamku. M.in. toczący się przed sądem w Krośnie spór o prawo do korzystania ze studni zamkowej i wycięcie drzew oraz spory graniczne pomiędzy miejscowościami należącymi do obu rodów.

- W archiwaliach tych historia regionalna przenika się z historią powszechną. Możemy zapoznać się nie tylko z historią możnych rodów z naszego terenu, ale także z historią miejscowości z naszego regionu. To materiał do wielu prac naukowych - zaznacza dyrektor Gancarski.

Pracownicy muzeum będą teraz opracowywać archiwalia, tłumaczyć je i digitalizować. To żmudna praca, która zajmie nawet kilka lat.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krosno.naszemiasto.pl Nasze Miasto