Będzie to już trzecie podejście do rozstrzygnięcie przetargu na tę inwestycję. Dwa wcześniejsze postępowania zostały unieważnione z przyczyn ekonomicznych. O zamówienie ubiegały się dwie firmy – Strabag z Pruszkowa oraz Rejon Budowy Dróg i Mostów w Krośnie.
Za pierwszym razem tańsza była oferta Strabagu – ale kosztorys miasta przekraczała o 250 tysięcy złotych. W drugim przetargu to krośnieńska firma znacznie spuściła z ceny i zadeklarowała realizację inwestycji za 3 mln 659 tys. 345 złotych. Ta oferta jednak nie usatysfakcjonowała władz miasta, które na budowę drogi kołowania chcą przeznaczyć 3,5 mln złotych. Tak więc także i ten przetarg został unieważniony.
Miasto liczy na to, że na trzeci przetarg spłynie oferta bliższa cenowo kosztorysowi inwestycji. Otwarcie ofert przewidziano na 8 marca.
Jak tłumaczył nam prezydent Krosna Piotr Przytocki – budowa nie stawia dużych wyzwań przed wykonawcą. Wprawdzie musi on zapewnić w jej trakcie warunki do normalnej działalności lotniska (to wymóg zawarty w przetargu) i uzyskać stosowne zgody Urzędu Lotnictwa Cywilnego, ale – jak zapewnia prezydent – nie jest to problem.
Krosno od dziesięciu lat inwestuje w lotnisko, które działa jako spółka a miasto ma w niej 100 proc. udziałów.
Zasadniczą modernizację zakończono w 2016 roku – powstała utwardzona i oświetlona droga startowa (ze światłami PAPI pozwalającymi na wykonywania operacji po zmroku), dwie drogi kołowania, płyty postojowe, rozbudowano wieżę lotów.
Budowa nowej drogi kołowania – równoległej do pasa startowego, który w przyszłości ma być wydłużony – ma służyć przede wszystkim przedsiębiorcom działającym w strefie inwestycyjnej, sąsiadującej z lotniskiem i zwiększyć atrakcyjność tej lokalizacji dla biznesu.
Strefa Biznesu - Kiedy należy ci się odszkodowanie za opóźniony lot?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?