- Nie chcę mówić, kto konkretnie zachorował – mówi Janusz Walciszewski, prezes Miasta Szkła.
- Gdyby rzecz dotyczyła jednego zawodnika, pojechalibyśmy do Wrocławia. Jest jednak inaczej, gorzej, choroba dotyczy większej ilości koszykarzy. Wracam właśnie z treningu. Trener ma w tej chwili do dyspozycji sześciu ludzi.
Wszyscy zawodnicy Miasta Szkła są zaszczepieni, przestrzegają zasad bezpieczeństwa, noszą maseczki, ale choroba ich nie oszczędziła.
- Objawy przypominały przeziębienie, skierowaliśmy chłopaków na testy i te wyszły pozytywne. PZKosz zdecyduje, w jakim innym terminie rozegramy mecz we Wrocławiu.
Jesteśmy na Facebooku
Biorąc pod uwagę sytuację pod znakiem zapytania stoi też terminowe rozegranie przez miasto Szkła derbów z Rawlplug Sokołem Łańcut (zaplanowane na 29 stycznia).
- Zobaczymy, jak sytuacja będzie się rozwijać. Na razie jest, jak jest – mówi szef klubu.
Rok temu Miasto Szkła także zmagało się z pandemią i musiało odwołać szereg meczów.
- Nie graliśmy wtedy ponad cztery tygodnie, a potem trzeba było wszystko nadrabiać w systemie sobota środa, sobota. To był koszmar. Mam nadzieję, że teraz nie będzie tak źle – dodał prezes Miasta Szkła.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
