Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rekordowo niski poziom w zbiorniku w Sieniawie wymusił nowe inwestycje dla zapewnienia dostaw wody dla Krosna i okolicznych gmin

Ewa Gorczyca
Ewa Gorczyca
Poziom wody w zbiorniku w Sieniawie był w tym roku rekordowo niski
Poziom wody w zbiorniku w Sieniawie był w tym roku rekordowo niski Okręg PZW Krosno
Modernizacja ujęcia wody na Wisłoku w Iskrzyni i rozbudowa ujęcia na Jasiołce w Szczepańcowej – tymi inwestycjami Krośnieński Holding Komunalny chce bronić się przed suszą i problemami z dostępnością wody.

Miejska spółka już kilka lat temu zaplanowała wygaszenie działalności starego ujęcia w Iskrzyni. Jednak wobec pogarszającej się sytuacji hydrologicznej zweryfikowała te zamierzenia i planuje inwestycje, które będą kluczowe dla zapewnienia bezpieczeństwa dostaw wody dla mieszkańców Krosna i jedenastu okolicznych gmin.

Ujęcie na Wisłoku w Iskrzyni nie zostanie zamknięte. Przeciwnie. Jest już gotowa koncepcja jego kompleksowej modernizacji. Ma funkcjonować jako ujęcie szczytowo-rezerwowe (zapewniające wodę w momentach kryzysowych i wtedy, kiedy jest największy jej pobór). W planach Krośnieńskiego Holdingu Komunalnego jest także rozbudowa infrastruktury ujęcia wody na rzece Jasiołka w Szczepańcowej.

- Miniony sezon letni był najtrudniejszy w ostatnich latach, jeżeli chodzi o dostępność wody do procesu uzdatniania. Pierwszy raz w historii pobór wody na zaporze w Sieniawie odbywał się z najniższego okna poborowego, a wynikało to ze znacznego obniżenia poziomu wody w zbiorniku wodnym. Natomiast Zakład Uzdatniania Wody w Szczepańcowej pracował na możliwie najniższych mocach przerobowych. Powód? Bardzo niski poziom wody w rzece Jasiołce - mówi Janusz Fic, prezes Krośnieńskiego Holdingu Komunalnego.

Sytuacja była krytyczna, przymierzano się nawet do czasowego wyłączenia z eksploatacji zakładu w Szczepańcowej.

- Nie podawaliśmy tych komunikatów do publicznej wiadomości, bo cały czas mieliśmy nadzieję na poprawę sytuacji i nie chcieliśmy niepokoić mieszkańców. To zagrożenie już minęło, jednak sytuacja staje się poważna w związku z ciągłym pogarszaniem się dostępności wody i wymaga konkretnych działań - wyjaśnia Janusz Fic.

Krośnieński Holding Komunalny zakończył niedawno modernizację najważniejszego ujęcia, w Sieniawie na Wisłoku. Ale na tym nie koniec. Niezbędne są także inwestycje w Iskrzyni i Szczepańcowej, ponieważ dla zapewnienia niezakłóconych dostaw wody potrzebne jest utrzymanie pracy trzech ujęć. W Szczepańcowej spółka planuje wybudować pompownię wody surowej oraz studnie infiltracyjne, które umożliwią pobór wody nawet w okresach niskiego poziomu wody w Jasiołce.

- Chcemy, aby inwestycje te ruszyły jak najszybciej. Obecnie jesteśmy na etapie wyłaniania wykonawców dokumentacji projektowo-wykonawczych - mówi Marcin Kilar, kierownik Wodociągów Krośnieńskich.

Inwestycje na ujęciu w Szczepańcowej są istotne ze względu na potrzebę zwiększenia niezawodności dostaw.

- Na tym ujęciu zdarzały się już kryzysy i były okresy, że przepływy wody w Jasiołce były niższe, ale widmo zatrzymania zakładu nie było nigdy tak realne jak w tym roku - przyznaje prezes Krośnieńskiego Holdingu Komunalnego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na krosno.naszemiasto.pl Nasze Miasto