Rajd w Jedliczu. Ta impreza integruje rowerzystów w różnym wieku. Wyjątkowa eskapada miłośników dwóch kółek [ZDJĘCIA]

W VII edycji rajdu wzięły udział 154 osoby. Najmłodszą uczestniczką była 1,5 roczna Hania. Rowerzystów nie odstraszył 30-stopniowy upał. Za cel postawiono sobie przejechanie przez wszystkie miejscowości gminy – w sumie 28 kilometrów.

Zanim uczestnicy wyruszyli na trasę, wysłuchali zasad i wskazówek dotyczących bezpiecznego poruszania się, które przedstawił Wojciech Uram, prezes Jedlickiego Stowarzyszenia Sportowo-Turystycznego Wojtek MTB.

Miejscem startu był parking przy Gminnym Ośrodku Sportu i Rekreacji. Peleton eskortowany przez policję przemieszczał się drogami wiodącymi przez kolejne miejscowości gminy. Przez Jaszczew, Potok, Dobieszyn i Żarnowiec rowerzyści dotarli pod Dom Ludowy w Długiem.

- Tam mieliśmy zaplanowany pierwszy odpoczynek. Konieczna była regeneracja sił przed dalszą drogą przez Poręby do Podniebyla. Tam znajdował się najbardziej wymagający odcinek trasy, podjazd pod górę Podniebylską, czyli jak go nazwaliśmy - czyli Podjazd Pod Niebo. Wszyscy uczestnicy rajdu dzielnie pokonali wzniesienie - relacjonuje Wojciech Uram.

Na szczycie na uczestników czekała woda i schładzanie mgłą wodną, które zapewnili strażacy z OSP Podniebyle. Przez ostanie trzy kilometry droga prowadziła z góry wiec można było odetchnąć przed metą, usytuowaną w miejscowości Piotrówka.

Na miejscu, na placu rekreacyjnym w Piotrówce, przy ognisku, można było posilić się pieczonymi kiełbaskami.

Uczestnicy otrzymali pamiątkowe certyfikaty zdobycia góry Podniebylskiej. Były też pamiątkowe medale. Rowerzyści chwalili dobrą atmosferę i obiecywali sobie kolejne spotkanie na VIII edycji rajdu, za rok.

Organizatorem rajdu było Jedlickie Stowarzyszenie Sportowo Turystyczne Wojtek MTB. Współorganizatorem Urząd Gminy Jedlicze.