Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Psiaki z przytuliska w Krośnie czekają na nowy dom [ZDJĘCIA]

Redakcja
Porzucone, wymagające pilnej interwencji weterynarza, bezdomne i te, które uciekły właścicielom. Wszystkie te psy trafiają do przytuliska przy ul. Rzeszowskiej. Niestety brakuje w nim miejsc.

W ubiegłym tygodniu inspektorzy krośnieńskiego inspektoratu OTOZ Animals umieścili na facebookowym profilu "Psy Do Adopcji Krosno" alarmujący wpis. Jak napisali, w przytulisku jest tylko dziewięć kojców, a pod opieką mają trzynaście psów, w tym trzy to szczeniaki.

"Warunki nie sprzyjają - temperatury minusowe dla psów z krótką sierścią to katastrofa a my możemy zaoferować im tylko budę".

Opiekunowie zwierząt postanowili, że w niedzielę otworzą drzwi przytuliska dla każdego, kto zechciałby adoptować, czy chociaż wyprowadzić na spacer przebywające tam czworonogi.

Przyjechało prawie 50 osób. - Podarowali nam około 40 kilogramów mokrej karmy i różne smakołyki - mówi Sylwia, jedna z wolontariuszek OTOZ. - Oprócz tego otrzymaliśmy dużą ilość kocyków i kołderek, którymi możemy wyścielić budy. Wszystkie psiaki spędziły czas poza kojcami na spacerach, głaskaniu i swobodnym węszeniu - cieszy się.

Kontakt z ludźmi dla zwierząt z przytuliska jest ważny. - Dzięki odwiedzinom suczka Budrysza mogła obserwować relacje pies-człowiek i przełamała swoją nieśmiałość. Radośnie spacerowała i podchodziła do głaskania - opowiada Sylwia.

Dwa psy zyskały szansę na opuszczenie przytuliska. Bubu, wesoły, łagodny olbrzym, wkrótce może zostać zabrany przez nowego właściciela. Podobnie młoda suczka, Koka.

Reszta piesków czeka nadal na swój nowy dom. Jeśli ktokolwiek jest zainteresowany adopcją to szczegóły (razem ze zdjęciami) znajdzie na face-bookowym profilu „Psy Do Adopcji Krosno”. Można też skontaktować się z wolontariuszami telefonicznie: 783 258 425.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krosno.naszemiasto.pl Nasze Miasto