Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przedsiębiorcy z Podkarpackiego gorzej oceniają aktualną sytuację gospodarczą. Wielu obawia się, że nie przetrwa

Norbert Ziętal
Norbert Ziętal
Puste ogródki to smutny widok przed lokalami gastronomicznymi.
Puste ogródki to smutny widok przed lokalami gastronomicznymi. Karolina Misztal
W październiku większość przedsiębiorców z Podkarpacia gorzej oceniała koniunkturę gospodarczą niż we wrześniu. Aż 21,8 proc. detalicznych handlowców bało się, że przy utrzymaniu koronawirusowych restrykcji nie przetrwa nawet miesiąca. Tak wynika z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego.

Urząd Statystyczny w Zielonej Górze kolejny raz zbadał nastroje wśród przedsiębiorców z województwa podkarpackiego. Pod uwagę wziął firmy działające w przetwórstwie przemysłowym, budownictwie, handlu hurtowym i detalicznym oraz w usługach. W tym ostatnim dziale ujęto również firmy gastronomiczne i hotelarskie.

- W większości badanych obszarów przedsiębiorcy w październiku oceniają koniunkturę gorzej niż we wrześniu. Największe pogorszenie ocen nastąpiło w sekcji transport i gospodarka magazynowa. Oceny wzrosły jedynie w sekcji zakwaterowanie i gastronomia oraz przetwórstwo przemysłowe

- twierdzi GUS.

Statystycy spytali przedsiębiorców, ile byliby w stanie przetrwać, gdyby ograniczenia w kraju i innych państwach potrwały dłużej. Największymi pesymistami okazali się handlowcy prowadzący działalność detaliczną oraz budowlańcy. Prawie 22 proc. handlowców stwierdziło, że nie przetrwa nawet miesiąca. Ponad trzy czwarte badanych handlowców i budowlańców odpowiedziało, że nie przetrwa dłużej niż pół roku.

Jednak badania przeprowadzone były jeszcze przed okres wprowadzenia jesiennych, nowych obostrzeń. Pomimo tego, w porównaniu z sytuacją sprzed roku, w każdej dziedzinie podkarpackiej gospodarki nastroje drastycznie spadły.

- Miało być dwa tygodnie z możliwością przedłużenia to teraz mamy do odwołania. Oby tak dalej, a zakopiecie ludziom dorobek całego życia. Rozmawiam codziennie z ludźmi w branży i piszę to również na swoim przykładzie. Jeszcze miesiąc obostrzeń i zamykamy się wszyscy, jedni wcześniej drudzy później - najnowsze obostrzenia skomentował na facebooku Maciej Łabuński, właściciel restauracji Bosko w Przemyślu. W mieście należy do najbardziej zaangażowanych restauratorów, którzy chcą ratować nie tylko swoją firmę, ale również przemyską gastronomię.


ZOBACZ TEŻ: Protest przedsiębiorców z branży gastronomicznej w Rzeszowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Przedsiębiorcy z Podkarpackiego gorzej oceniają aktualną sytuację gospodarczą. Wielu obawia się, że nie przetrwa - Nowiny

Wróć na krosno.naszemiasto.pl Nasze Miasto