Policjanci od środy wieczorem namierzają nożownika.
- Mamy już wytypowanych kilka nazwisk, sprawdzamy te tropy - informował nas dziś rano Paweł Buczyński, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Krośnie.
Jednak na razie policjantom nie udało się zatrzymać sprawcy ataku na kierowcę busa. - Działania trwają, prowadzone są przesłuchania - informował rzecznik dziś po południu.
Policja na tym etapie nie udziela szczegółowych informacji na temat przebiegu zdarzenia, do którego doszło w środę, przed godz. 20 na dworcu autobusowym w Krośnie. Bus jednego z krośnieńskich przewoźników skończył kurs z Krakowa. Tuż po tym, jak podróżni opuścili pojazd, doszło do ataku na kierowcę busa.
Mężczyzna szybko otrzymał pomoc. Osoby, które przebywały na dworcowym placu widziały, że z pojazdu najpierw wybiega wysoki, dobrze zbudowany mężczyzna, ubrany w zieloną kurtkę i spodnie moro, w czapce z daszkiem na głowie. Po chwili w drzwiach busa pojawił się zakrwawiony kierowca.
Z relacji, którą zdążył przekazać zanim pogotowie zabrało go do szpitala, wynikało, że zranił go nożem jeden z pasażerów, który nie wysiadł razem z innymi, ponieważ zasnął. Gdy kierowca podszedł do niego, żeby go obudzić, mężczyzna go zaatakował.
- Obrażenia, których doznał kierowca nie zagrażają jego życiu. Jednak wciąż przebywa w szpitalu - mówi Paweł Buczyński.
Policja prowadzi poszukiwania nożownika, który po zdarzeniu zbiegł. Analizowane były m.in. zapisy z monitoringu.
- Na razie sprawca jest nieuchwytny, ale zatrzymanie jest kwestią czasu - mówi rzecznik krośnieńskiej komendy.
ZOBACZ TEŻ: 29-latek z gminy Ulanów miał mieć skradziony rower, wpadł na uprawie marihuany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?