Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nocne szaleństwo młodych motocyklistów. Przez brawurę omal nie doszło do tragedii

Ewa Gorczyca
Ewa Gorczyca
Archiwum nowiny24.pl
Na rondzie w centrum Krosna 21-latek nie opanował rozpędzonej hondy. Motocykl przewrócił się, kierujący i pasażer trafili do szpitala.

Policja ustala szczegóły i okoliczności wypadku, do którego doszło w poniedziałek tuż przed północą w rejonie skrzyżowania ul. Paderewskiego i Podwale.

Motocykl z dużą prędkością jechał od ulicy Tkackiej. Wyprzedził osobową hondę, chwilę potem, na niewielkim rondzie z wysepką, kierujący jednośladem stracił panowanie nad pojazdem.

Maszyna uderzyła w znak drogowy i staranowała słupki oddzielające chodnik od jezdni w rejonie przejścia dla pieszych a następnie zapaliła się.

Motocyklista i pasażer po upadku na jezdnię sunęli po asfalcie jeszcze kilkadziesiąt metrów.

Obaj ranni mężczyźni zostali przewiezieni do krośnieńskiego szpitala. Policjanci przyznają, że jak na tak dramatyczny przebieg wypadku, młodzi ludzie mieli sporo szczęścia. Obrażenia, których doznali, nie zagrażają ich życiu.

21-latkowie to mieszkańcy powiatu krośnieńskiego. Motocykl, którym jechali - honda CB 1000R - nie należał do żadnego z nich. Uległ całkowitemu zniszczeniu.

Jak się okazało, kierujący nie miał uprawnień do prowadzenia takich pojazdów.

Nie wiadomo, czy 21-latkowie byli trzeźwi. Pobrano im krew do badań pod tym kątem.


ZOBACZ TEŻ: W Dubiecku mężczyzna spadł z roweru i stracił przytomność. Wezwano śmigłowiec LPR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krosno.naszemiasto.pl Nasze Miasto