Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie było chętnych na zakup „Belwederu” za pół miliona złotych. Co dalej ze zrujnowanym zabytkiem w Iwoniczu-Zdroju? [ZDJĘCIA]

Ewa Gorczyca
Ewa Gorczyca
Nie udał się ogłoszony przez syndyka przetarg na zakup dawnej rezydencji Załuskich w Iwoniczu-Zdroju. Nie wpłynęła żadna oferta od zainteresowanych nabyciem nieruchomości, wycenionej na ponad pół miliona złotych.

Wybudowana w 1871 roku letnia rezydencja Załuskich, założycieli kurortu to przykład klasycznej drewnianej architektury Iwonicza-Zdroju. Jednak czasy świetności willa, położona na stoku nad Parkiem Zdrojowym, w centrum uzdrowiska ma już za sobą.

W swojej historii miała różnych właścicieli, państwowych i prywatnych. Prywatny przedsiębiorca, który kupił mocno podupadłą już nieruchomość w latach 90. z zamiarem ratowania zabytku, rozpoczął remont, ale jego plany się nie powiodły.

Ostatecznie zrujnowany obiekt (obciążony hipoteką bankową) przejął syndyk i w ramach postępowania upadłościowego ogłosił przetarg na jego sprzedaż.

Nieruchomość wycenił rzeczoznawca – na prawie 548 tys. zł. Nie znalazł się jednak nikt chętny na zakup willi i działki o powierzchni 15 arów za tę cenę.

Co dalej z „Belwederem”?

Witold Kocaj, burmistrz Iwonicza-Zdroju nie ukrywa, że zabytek jest w takim stanie, że pilnie potrzebuje inwestora. Jednak koszty związane z ratowaniem zabytku lub jego ewentualną odbudową, nawet przy wsparciu konserwatora zabytków, będą wysokie. Dlatego cena musi uwzględniać realia rynkowe.

Syndyk Marek Leszczak przyznaje, że chciałby jak najszybciej ogłosić kolejny przetarg na sprzedaż "Belwederu", z ceną obniżoną o jedną czwartą.

- Wystąpiłem już w tej sprawie do sędziego nadzorującego postępowanie upadłościowe. Przedstawiłem argumenty, przemawiające za obniżką ceny o 25 procent i czekam na decyzję sądu gospodarczego - mówi Marek Leszczak.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krosno.naszemiasto.pl Nasze Miasto