Część z nich przyjechała na święta do rodziny, inni mieszkają w uzdrowisku. Spotkali się po pasterce, tuż przed godz. 2, na boisku Orlik by zagrać w piłkę.
- Towarzyski mecz po pasterce rozgrywamy już po raz piąty - mówi Sylwester Sokół. - To już dla nas tradycja. Wynik spotkania nie jest wazny. Chcemy się spotkać, porozmawiać. Każdy z nas lubi grać w piłkę nożną, dlatego możemy zrobić to na boisku.
W tym roku na Bożonarodzeniowy Mecz Towarzyski przyszło 14 osób. - Być może w przyszłości uda nam się zorganizować mały świąteczny turniej - zastanawia się Sokół.
Wideo
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!