Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Targowisk i Łężan powiedzieli "nie" większemu Krosnu

Ewa Gorczyca
Ewa Gorczyca
Prezydent Krosna i wójt Miejsca Piastowego zawarli porozumienie dotyczące zmiany granic
Prezydent Krosna i wójt Miejsca Piastowego zawarli porozumienie dotyczące zmiany granic Tomasz Jefimow
Znane są już wyniki konsultacji z mieszkańcami dwóch sołectw w gm. Miejsce Piastowe, które w części miałyby zostać włączone do Krosna. Większość jest temu przeciwna. Ale to nie wyklucza pozytywnej opinii rady gminy, bo zdanie mieszkańców nie jest wiążące.

Mieszkańcy mogli wyrazić swoje zdanie wypełniając ankiety. Mieli na to dziesięć dni. Frekwencja w konsultacjach nie była wysoka. Z 4 tysięcy 91 osób uprawnionych do udziału w konsultacjach zagłosowało 255. Na pytanie: „Czy jesteś za zmianą granicy Gminy Miejsce Piastowe, polegającej na włączeniu części sołectw Łężany i Tragowiska do Gminy Miasto Krosno” pozytywnie odpowiedziały 54 osoby. Negatywnych odpowiedzi było ponad trzy razy więcej - 189. Z urn wyjęto też kilka głosów nieważnych.

Krosno chce się powiększyć o 120 hektarów położonych w gminach Miejsce Piastowe i Krościenko Wyżne. Konsultacje z mieszkańcami to niezbędny element w procedurze zmiany granic. Prezydent Krosna miał obowiązek zwrócić się do władz gmin o przeprowadzenie konsultacji i wydanie stosownej opinii. Pismo takie do wójta Miejsca Piastowego zostało skierowane już 11 grudnia. Przepisy ustawy dają gminom trzy miesiące na przeprowadzenie konsultacji i wydanie opinii.

Obszar, który Krosno chce włączyć w swoje granice to głównie grunty dawnego lotniska Iwonicz. Nie ma tam zabudowy, dlatego zmiana nie wiąże się ze zmianą przynależności terytorialnej dla mieszkańców. Wiąże się jedynie z uszczupleniem terytorialnym sołectw Targowiska i Łężany - a tym samym terytorium gminy Miejsce Piastowe. Jak się jednak okazało - większość mieszkańców, którzy wypowiedzieli się w tej sprawie, było przeciwnych „oddawaniu” terenów Krosnu.

Co na to władze gminy?

Opinię w sprawie zmiany granic musi teraz wydać rada gminy Miejsce Piastowe. Podjęcie uchwały w tej sprawie zaplanowano w programie najbliższej sesji. I choć mieszkańcy w konsultacjach wskazali, że zmiany granic nie chcą, to wójt Dorota Chilik będzie rekomendować radnym podjęcie uchwały popierającej plany władz Krosna, zmierzające do powiększenia miasta.

Dlaczego wójt proponuje wydanie pozytywnej opinii dla zmiany granic? - Mając na względzie dobrą współpracę między samorządami oraz zabezpieczenie ich interesów - argumentuje Dorota Chilik. - Planowane przez Krosno inwestycje wpłyną na poprawę sytuacji społeczno- gospodarczej także w naszej gminie - dodaje.

Przypadek Krosna jest nietypowy, jeśli idzie o powiększenie miasta. Nie tylko dlatego, że chodzi o niezamieszkałe tereny, na których miasto chce inwestować, z korzyścią również dla gmin. Także dlatego, że miasto jest właścicielem gruntów, które chce przyłączyć - ponad dwa lata temu nabyło prawo ich wieczystego użytkowania.

Dzięki temu prezydent Piotr Przytocki miał argument w rozmowach z ościennymi samorządami, które przez długi czas sprzeciwiały się powiększeniu Krosna. Zaproponował wydzielenie części gruntu i wyłączenie go z wniosku o zmianę granic i zadeklarował, że gminy będą mogły odkupić prawo ich wieczystego użytkowania. Przy gminie Miejsce Piastowe zostanie 11 hektarowa działka w Targowiskach. Ale tylko wtedy, gdy rada gminy podejmie uchwałę popierającą zmianę granic a rada ministrów wniosek złożony przez samorząd Krosna uwzględni

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krosno.naszemiasto.pl Nasze Miasto