Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malarskie pejzaże Krosna i okolic. Wystawa w RCKP przypomni artystkę Marię Barud [ZDJĘCIA]

Ewa Gorczyca
Ewa Gorczyca
Te obrazy powstały z miłości do sztuki. Stworzyła je nieżyjąca już krośnianka, Maria Barud. Prowadziła w Krośnie znany zakład modniarski. ale jej pasją było malarstwo.

Od 30 stycznia w „Galerii pod żyrandolem” Regionalnego Centrum Kultur Pogranicza w Krośnie oglądać będzie można wystawę malarstwa Marii Barud.

Na ekspozycję prac nieżyjącej już artystki składają się nie tylko pejzaże Krosna i okolic, ale też portrety czy martwe natury. Data wernisażu nie jest przypadkowa - 30 stycznia 2023 malarka obchodziłaby swoje setne urodziny.

Była uzdolniona artystycznie. Jednak marzenia o ukończeniu Akademii Sztuk Pięknych pokrzyżowała wojna. Życie zmusiło ją do zajęcia się pracą i rodzicami. Zakład modniarski, który prowadziła przez wiele lat, słynął artystycznymi wykonaniami.

- Każdą wolną chwilę poświęcała na malowanie. Miała ambicje malować jak najlepiej. W związku z tym zdobyła albumy o malarstwie, co w tamtych latach nie było łatwe. Mówiła nam, że wydaje na to wszystkie zarobione pieniądze. Dzięki tym albumom pogłębiała swoją wiedzę na temat kunsztu malarskiego – tak wspominała ją kilka lat temu nieżyjąca już siostrzenica, Jadwiga Dymińska.

Ciocia była dla niej przez wiele lat artystycznym wzorem. Nie tylko uczyła ją sztuki modniarskiej, ale też malarstwa. Prace Jadwigi Dymińskiej będą uzupełnieniem wystawy.

Maria Barud uczestniczyła w kursach rysunku i malarstwa prowadzonych przez artystę plastyka Stanisława Kochanka z Domu Kultury „Górnik” w Krośnie.

- Związana była z tym miejscem przez wiele lat. Dla potrzeb teatru amatorskiego działającego w „Górniku” z dużym zaangażowaniem pomagała wykonywać kostiumy i scenografię. Bardzo to lubiła, często wspominała o współpracy z dyrektorem Łąckim i jego żoną. Doskonaliła też swój talent, uczestnicząc w plenerach i warsztatach plastycznych – opisywała Jadwiga Dymińska, która towarzyszyła jej na jednym z takich plenerów, we Wzdowie, i pamięta fantastyczną atmosferę, sprzyjająca tworzeniu.

Maria Barud posługiwała się różnymi technikami malarskimi. Na kursie w Szczyrku uczyła się malarstwa ludowego na szkle. Brała udział w konkursie organizowanym w Liceum Sztuk Plastycznych im. Kenera w Zakopanem, gdzie uczyła się pod kierunkiem Hasiora, Fajkosza i Brzozowskiego. Jej collage były wystawiane na wystawie w Düsseldorfie w 1956 roku. Za prace pt. „Szyb naftowy” otrzymała III nagrodę na Ogólnopolskiej Wystawie Prac Plastycznych i Fotograficznych zorganizowanej w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie w 1962 roku. Brała udział w lokalnych przeglądach plastyki. Jej prace prezentowane były nie tylko w rodzinnym mieście, ale też w Krakowie, Słupsku Gorlicach.

Planowała na emeryturze poświecić się całkowicie malarstwu. Niestety choroba i długotrwałe leczenie nie pozwoliło jej na to. Zmarła w 2002 roku, w wieku 79 lat.

Na wernisaż wystawy obrazów Marii Barud organizatorzy, rodzina i przyjaciele artystki, którzy chcą przybliżyć miłośnikom sztuki i miasta jej twórczość, zapraszają 30 stycznia o godz. 18.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krosno.naszemiasto.pl Nasze Miasto