Łącznik z Krosna do S19 chcą budować dwie firmy. Otwarto oferty w przetargu

Dla Krosna ta droga jest kluczowa. Dzięki niej miasto rozwinie swój układ komunikacyjny i zyska dużo szybsze połączenia nie tylko z Rzeszowem, ale i z innymi regionami Polski. Łącznik, który ma przebiegać w części po śladzie obecnej ulicy Sikorskiego, a następnie przez przyłączone do miasta w 2021 roku obszary dawnego lotniska Iwonicz, będzie też sprzyjał ożywieniu tej części miasta.

Pozwoli zagospodarować tereny przekształcone w strefę inwestycyjną. Mieszkańcy będą mogli bezpieczniej podróżować, zwiększy się atrakcyjność, zarówno terenów w mieście, jak i nowych, które miasto będzie dopiero uzbrajać.

Wadze miasta liczą na to, że nowa droga nie tylko będzie łącznikiem do S19, ale także częścią planowanej obwodnicy Miejsca Piastowego. Przewiduje to jeden z wariantów przebiegu nowego odcinka DK28, o realizację którego zabiega Krosno. Łącznik będzie też krzyżował się z nową obwodnicą Krosna, tzw. drogą G.

Łącznik ma mieć długość ok. 4 km. Realizację inwestycji miasto podzieliło na etapy. Na każdy z nich dostało po 30 milionów złotych dofinansowania z Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych.

Na pierwszy etap miasto jeszcze czerwcu ogłosiło przetarg. Chodziło o zaprojektowanie i budowę odcinka o długości 1,9 km, prowadzącego po śladzie obecnej ulicy generała Sikorskiego do ul. Dywizjonu 303. Wpłynęły dwie oferty, obie były jednak zdecydowanie za wysokie w stosunku do wstępnych szacunków miasta.

Magistrat na realizację zamówienia zamierzał przeznaczyć niespełna 42 mln zł. Tymczasem Strabag dał cenę ok. 59 mln zł a Konsorcjum firm krośnieńskich (Rejon Budowy Dróg i Mostów oraz Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych i Drogowych) wyceniło wykonanie zadania na ok. 71 mln zł.

W tej sytuacji przetarg został unieważniony z przyczyn ekonomicznych. Jednak zaraz potem radni na nadzwyczajnej sesji jednomyślnie zgodzili się na zwiększenie o ponad 14 mln złotych planowanych nakładów na pierwszy etap budowy łącznika do S19.

Na początku sierpnia miasto ogłosiło kolejne postępowanie przetargowe. We wtorek (6 września) zostały otwarte oferty. Zgłosili się ci sami wykonawcy. Strabag podniósł cenę do 66,2 mln zł, ale krośnieńskie konsorcjum dało niższą ofertę niż wcześniej – ok. 49,6 mln zł. To cena która mieści się w założeniach finansowych miasta wynoszących 56,3 mln zł.

- Trwa procedura sprawdzania ofert, jeżeli kryteria zostaną spełnione, to będziemy mogli podpisać umowę - informuje Tomasz Soliński, wiceprezydent Krosna.

Wkrótce miasto chce ogłosić przetarg na drugi odcinek. Zgodnie z planami miasta – cała nowa droga ma być gotowa w II kwartale 2027 roku.