Kwarantanna dla około 200 osób – pacjentów i personelu medycznego – została wprowadzona w ub. tygodniu, po tym, jak u jednej z lekarek wykryte zostało zakażenie koronawirusem.
Cztery oddziały szpitala w Krośnie wstrzymały przyjęcia. Była to kardiologia w głównym obiekcie szpitala przy ul. Korczyńskiej oraz trzy oddziały funkcjonujące w „starym” szpitalu przy ul. Grodzkiej – paliatywny, dermatologia i Zakład Opiekuńczo-Leczniczy.
- Z tymi czterema oddziałami miała kontakt pracownica, u której było podejrzenie zakażenia koronawirusem - mówił nam Piotr Czerwiński, dyrektor szpitala.
Jak dodał, jego zdaniem, że nie ma jednoznacznego potwierdzenia COVID-19 u pracownicy, bo wynik testu nie daje stuprocentowej pewności.
– Pierwszy test wyszedł dodatni, my we własnym zakresie zrobiliśmy niezwłocznie dwa kolejne i one były ujemne – tłumaczy.
Niemniej jednak w szpitalu zostały wprowadzone procedury, przewidziane przez wytyczne sanepidu. Cztery oddziały zostały wyizolowane, wstrzymano przyjęcia. Część personelu została w kwarantannie na oddziałach, nie opuszczała lecznicy. Część – ok. 30 osób - odbywała kwarantannę w domu.
Wszystkim też od razu wykonano testy pod kątem koronawirusa. - Nie było żadnego pozytywnego wyniku – podkreśla dyrektor Piotr Czerwiński.
Procedurę pobierania wymazów powtarza się po siedmiu dniach, dlatego badania będą powtórzone. Drugie testy dla pierwszej grupy (tam, gdzie kontakt nastąpił wcześniej) zostały wykonane w niedzielę. Są już ich wyniki. Powtórne badanie wymazów wykluczyło obecność koronawirusa
– Te wyniki pozwalają na zdjęcie kwarantanny z dwóch oddziałów. Decyzję w tej sprawie wydaje sanepid. Od wtorku, 26 maja, będziemy uruchamiać normalne funkcjonowanie oddziału dermatologicznego i paliatywnego –
mówi Piotr Czerwiński.
Kwarantanna w szpitalu zostaje jeszcze utrzymana na oddziale kardiologicznym i w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym. Na kardiologii dotyczy to ok. 20 osób: chorych i personelu, w ZOL – ok. 55 pacjentów i ok. 10 pracowników.
- Wymazy od nich będą pobierane we wtorek i w środę. Po kilku dniach będą znane wyniki. Mamy nadzieję, ze jeszcze w tym tygodniu już wszystkie cztery oddziały podejmą pracę - mówi dyrektor.
Podkreśla, że działania miały charakter prewencyjny. – To był taki sprawdzian dla szpitala, że można funkcjonować bez ewakuacji pacjentów, personel wziął na siebie ciężar obsługi tych pacjentów i został z nimi.
Pozostałe oddziały w krośnieńskim szpitalu funkcjonują normalnie. Wstrzymane zostały jednak konsultacje dermatologiczne i kardiologiczne.
ZOBACZ TEŻ: Rektor UR: Zależy nam na Szpitalu Uniwersyteckim
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?