Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijany 26-latek skoczył z mostu do Wisłoka, i nie odniósł żadnych obrażeń?!

Jakub Hap
Jakub Hap
123rf
Krośnieńska policja bada sprawę 26-latka, który miał skoczyć z mostu przy ulicy Niepodległości w Krośnie. Wiele wskazuje, że tak było, ale - co zastanawiające - mężczyzna nie odniósł żadnych obrażeń.

Do niecodziennego zdarzenia, którego okoliczności wciąż są sprawdzane przez policję doszło w miniony wtorek, 31 stycznia.

- Otrzymaliśmy informację, że mężczyzna skoczył z mostu do wody, ale o własnych siłach wydostał się na brzeg i odszedł w nieznanym kierunku. Policjanci pojechali we wskazane miejsce. Podczas patrolowania okolicznych dróg i ścieżek zauważyli mężczyznę z przemoczoną odzieżą. Trafił do szpitala. Po konsultacji medycznej okazało się, że nie ma obrażeń. Z uwagi na to, że był mocno nietrzeźwy, został zatrzymany do wytrzeźwienia w areszcie

- powiedział nam w czwartek podkomisarz Paweł Buczyński, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Krośnie.

Czy 26-latek faktycznie skoczył z mostu? Policja chce to ustalić.

- Osoba zgłaszająca tę sprawę nie stwierdziła wprost, że widziała moment skoku. Sam mężczyzna nie chciał wyznać, dlaczego miał przemoczone ubranie. Od mostu do lustra wody jest dobrych kilka metrów, więc jeżeli skoczył, to chyba tylko wysoki obecnie poziom wody w Wisłoku sprawił, że uniknął poważniejszych konsekwencji zdrowotnych

- podsumował podkomisarz Buczyński.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krosno.naszemiasto.pl Nasze Miasto