Krosno oszczędza na oświetleniu. O północy zgasną uliczne lampy

Prezydent Krosna Piotr Przytocki już kilkakrotnie przy różnych okazjach mówił, że rosnące ceny prądu i gazu będą odczuwalne dla budżetu miasta. Wspominał o tym m. in. na początku roku szkolnego, w kontekście kosztów funkcjonowania placówek oświatowych. Teraz – jak się okazuje – władze miasta postanowiły poszukać oszczędności, podejmując niełatwą – jak przyznają – decyzję związaną z ograniczeniem zużycia prądu.

- W związku ze znaczącym wzrostem kosztów energii elektrycznej, a także nieprzewidywalnością jej cen w przyszłości, miasto zmuszone jest do ograniczenia czasu działania oświetlenia ulicznego – mówi Joanna Sowa, rzecznik prasowy urzędu miasta.

Krosno, dla potrzeb obiektów miejskich i oświetlenia ulicznego kupuje energię elektryczną poprzez grupę zakupową organizowaną przez Krośnieński Holding Komunalny. W zakończonym kolejnym postępowaniu przetargowym najkorzystniejszą cenę zaproponował dotychczasowy sprzedawca energii.

- Dla oświetlenia ulicznego cena netto wynosi 1,69 zł/kWh wobec dotychczasowej kwoty 0,34 zł/kWh. Jest to zatem ogromny wzrost cen - mówi Joanna Sowa.

Oświetlenie w całym mieście będzie wyłączane na cztery godziny: od północy do godz. 4 nad ranem. To oszczędnościowe rozwiązanie ma być wprowadzone w nocy z niedzieli (11 września) na poniedziałek

- Rozumiemy, że te ograniczenia najbardziej dotkną osoby przemieszczające się w godzinach nocnych, zwłaszcza pracujące w nietypowych godzinach. Przepraszamy za niedogodności z tym związane. Mamy jednak nadzieję, że ograniczenia nie wpłyną znacząco na komfort życia mieszkańców - mówi Joanna Sowa.

Jak dodaje, magistrat, mając na uwadze bezpieczeństwo mieszkańców, o planowanych wyłączeniach poinformował odpowiednie służby – policję i straż pożarną.

Władze miasta powołują się na przykład innych samorządów, które w podobny sposób próbują sobie radzić z kryzysem energetycznym.

- W podobnej sytuacji znalazły się wszystkie samorządy. Ościenne gminy już wcześniej ograniczyły czas działania oświetlenia - argumentuje Joanna Sowa.

W Jaśle czasowe wyłączenia prądu wprowadzono już kilka miesięcy temu. Jednak nie dotyczyły one całego miasta, ale części.

- By jednak decyzja ta była najmniej uciążliwa dla mieszkańców, postanowiono ograniczyć oświetlenie ulic najmniej uczęszczanych, od godz. 24.00 do 4.00, a tym samym zapewnić utrzymanie całonocnego oświetlenia na ulicach, na których panuje większy ruch - mówi Agata Koba, rzecznik UM w Jaśle.

Jak dodaje, koszt oświetlenia ulicznego jest dla wielu miast, w tym również dla Jasła, sporym wydatkiem z budżetu miejskiego. Koszty zakupu energii dla budynków i ulic (do kwietnia 2022 roku) były o 42 procent wyższe niż w roku ubiegłym. W marcu cena energii zgodnie z taryfą PGE Obrót wynosiła 1200 zł/MWh. Obecna osiąga wartości 2500 – 3000 zł/MWh.

Na podwyżkę cen energii reagują też samorządy mniejszych i większych miast w innych regionach Polski, np. Ostrów Wielkopolski, Lubawa, Zduńska wola, Suwałki, Garwolin, Świdnica, Lublin czy Gdańsk. Wyłączają czasowo oświetlenie uliczne, opóźniają jego uruchomienie i gaszą wcześniej, albo zmniejszają jego natężenie.