Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzieci walczą z infekcjami. Pediatrzy z Wrocławia mają pełne ręce roboty. Wyjątkowo groźny jest wirus RSV

oprac. Monika Fajge
Wirus RSV to jeden z tych, które powróciły po pandemicznej przerwie.
Wirus RSV to jeden z tych, które powróciły po pandemicznej przerwie. Przemysław Swiderski / Polska Press - zdjęcie ilustracyjne
Wrocławskie oddziały pediatryczne pękają w szwach. Powodem są infekcje wirusowe. Wśród najczęściej diagnozowanych jest m.in. wirus RSV, szczególnie niebezpieczny dla maluchów. "Więcej infekcji wśród dzieci, to powrót do normy po dwóch latach pandemii" – uważa prof. Leszek Szenborn, kierownik Katedry i Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, członek Rady ds. Covid-19 działającej przy Prezesie Rady Ministrów.

Spis treści

Lekarze i pielęgniarki z wrocławskich oddziałów pediatrycznych mają pracowite święta. Podobnie wygląda sytuacja w całym województwie i innych regionach kraju. Maluchy walczą z infekcjami wirusowymi. Najgorzej, że to dopiero początek tzw. sezonu grypowego.

Pandemia covid-19 odsunęła inne wirusy na bok

– Podczas pandemii covid-19 obserwowaliśmy zdecydowanie mniej typowych infekcji wśród dzieci, ale to nie znaczy, że zniknęły drobnoustroje, które je wywołują – tłumaczy prof. Leszek Szenborn, kierownik Katedry i Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, członek Rady ds. covid-19, działającej przy Prezesie Rady Ministrów.

Wirusy nie zniknęły, a tylko miały utrudnione warunki do przechodzenia z człowieka na człowieka. Dotyczy to szczególnie wirusów przenoszonych drogą oddechową.

– Noszenie maseczek, częste mycie rąk, zachowywanie dystansu i wszelkie środki ostrożności, związane z pandemią, okazały się skuteczną obroną przed zakażeniami. Tak skuteczną, że już niemal zapomnieliśmy o istnieniu takich chorób, jak choćby grypa czy krztusiec. Teraz, kiedy większość obostrzeń już nie działa, patogeny wychodzą z przymusowej kwarantanny, a my wracamy do normalności. Jej nieodłącznym elementem są właśnie choroby zakaźne – wyjaśnia profesor.

Prof. Leszek Szenborn, kierownik Katedry i Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, członek Rady ds. covid-19, działającej
Prof. Leszek Szenborn, kierownik Katedry i Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, członek Rady ds. covid-19, działającej przy Prezesie Rady Ministrów. Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu

Wirus RSV – objawy zakażenia u dzieci

Wirus RSV to jeden z tych, które powróciły po pandemicznej przerwie. W 2021 r. zakażenia RSV w całej Europie niemal zniknęły. Pojawiły się ponownie w niektórych krajach nietypowo, bo już maju 2022 roku. W Polsce dały o sobie znać we wrześniu.

RSV powoduje najczęściej zapalenie oskrzelików i płuc, które są szczególnie niebezpieczne u dzieci poniżej 2. roku życia.

Objawy RSV:

  • katar lub zatkany nos
  • kaszel
  • zmęczenie
  • brak apetytu
  • niska gorączka
  • ból głowy
  • ból gardła
  • duszności
  • bezdechy
  • szybki i płytki oddech
  • kaszel
  • drażliwość
  • brak apetytu
  • ospałość
  • odwodnienie
  • świszczący oddech

Choroby wirusowe dzieci – nie tylko RSV

W tym roku lekarze notują więcej zakażeń adenowirusami, wywołującymi często poza objawami ze strony układu oddechowego zapalenie spojówek. Rośnie liczba zakażeń paciorkowcami, wywołującymi m.in. szkarlatynę. Niepokojąco brzmią doniesienia z Wielkiej Brytanii o ciężkich zakażeniach paciorkowcem, zakończonych śmiercią kilkanaściorga dzieci.

– Nie wiemy jeszcze, czy nie jest to nowa choroba. Gdyby tak było, to dotrze także do nas, najprawdopodobniej po świętach, gdy wiele osób przyjedzie do swoich rodzin z Wielkiej Brytanii – prognozuje szef Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych UMW.

W 2022 r. ujawniła się zupełnie nowa choroba – nieznany wcześniej rodzaj zapalenia wątroby nie-A i nie-E.

– Dotyka głównie dzieci i młodzieży, a może przebiegać bardzo gwałtownie, w konsekwencji doprowadzając do ostrej niewydolności wątroby i konieczności przeszczepienia tego narządu. W szerszej perspektywie jednym z poważniejszych skutków trwającej dwa lata „infekcyjnej przerwy” jest ogólna większa podatność na zakażenia wśród noworodków. Matka przekazuje odporność dziecku w ostatnich tygodniach ciąży. Ponieważ matki także nie chorowały i miały ograniczony kontakt z „krążącymi drobnoustrojami”, nowonarodzone dzieci są gorzej wyposażone w specyficzne przeciwciała i łatwiej ulegają zakażeniom – mówi prof. Szenborn.

W ostatnich tygodniach do Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych we Wrocławiu trafia też coraz więcej pacjentów z covid-19, ale choroba rzadko ma ciężką postać.

Szczepienia – najlepsza ochrona przed wirusami

– Choroby zakaźne nie znikną, a najskuteczniejszą metodą obrony są szczepienia – przekonuje prof. Szenborn.

Szczepionki przeciwko grypie dostaną bezpłatnie (na podstawie wystawionej recepty) kobiety w ciąży oraz seniorzy w wieku powyżej 75 lat. Dla pozostałych osób szczepionka przeciw grypie jest płatna. Pacjent pokrywa koszt preparatu, za samo szczepienie płaci NFZ.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dzieci walczą z infekcjami. Pediatrzy z Wrocławia mają pełne ręce roboty. Wyjątkowo groźny jest wirus RSV - Gazeta Wrocławska

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto