Brzegi Wisłoka w Krośnie toną w śmieciach. Mieszkańcy wyrzucają nad rzeką wszelkie odpady [ZDJĘCIA]

Brzegi Wisłoka o tej porze roku przypominają śmietnik. Najgorzej jest na odcinku w rejonie placu targowego. Ale nie tylko. W wielu miejscach widać ślady „imprez” na łonie przyrody. Ich uczestnicy pozostawiają po sobie butelki, puszki, opakowania po tym, co jedli, niedopałki.

Znak nowych czasów to dziesiątki zużytych maseczek, porzucanych przy nadrzecznych ścieżkach. W przybrzeżnych zaroślach tkwi to, co naniosła woda. Dopełnieniem smutnego obrazu są niepotrzebne już w domu rzeczy, których – nie wiadomo dlaczego – dawni właściciele postanowili się pozbyć nad rzeką.

Osobą, która od wielu lat nie chce się pogodzić z tym, jak wyglądają zaśmiecone brzegi Wisłoka i próbuje to zmienić jest Tomasz Tatrzański. Krośnianin dwa razy w roku (wiosną i jesienią) organizuje społeczne sprzątanie brzegów rzeki.

Tegoroczna wiosenna edycja odbędzie się w sobotę, 2 kwietnia. Tomasz Tatrzański zaprasza wszystkich, którzy chcą się w nią włączyć. Zbiórka o godz. 9 na parkingu koło Galerii Zawodzie.

- Będziemy sprzątać brzegi Wisłoka a jeśli pozwolą warunki, będziemy sprzątać także w wodzie - zapowiada Tomasz Tatrzański.

Prosi o zabranie rękawiczek i odpowiednich butów (w miarę możliwości gumowe lub wodery). Zachęca też mieszkańców. By zgłaszali odcinki Wisłoka, które chcą posprzątać.

- Wystarczy przed akcją podać miejsce sprzątania a ja podwiozę worki - deklaruje.

Szczegóły na FB Czysty Wisłok (TUTAJ)

Kto odpowiada za oczyszczenie brzegów Wisłoka? Zgodnie z wyjaśnieniem, które otrzymaliśmy z urzędu miasta, tereny brzegów rzek są terenami przestrzeni publicznej w zarządzie Wód Polskich.

- W związku z faktem, że są to tereny ogólnodostępne, za tereny znajdujące się na brzegach rzeki odpowiadają korzystający z nich ludzie. Zarówno miasto jak i zarządca rzeki Wisłok - Wody Polskie - starają się we współpracy utrzymywać ten teren w czystości. Organizowane są akcje społeczne, jak „Czysty Wisłok”, której inicjatorem jest pan Tomasz Tatrzański. Miasto oraz Wody Polskie włączają się co roku w akcję m.in. poprzez odbiór i transport odpadów zebranych podczas akcji. Miasto zapewnia pakiety worków i utylizuje odpady na własny koszt - informuje Joanna Niepokój z krośnieńskiego magistratu.