Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

4 liga podkarpacka. Jakub Kloc, nowy piłkarz Karpat Krosno: Pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne

Marcin Trzyna
Marcin Trzyna
Jakub Kloc (przy piłce) grał ostatnio w Wiązownicy
Jakub Kloc (przy piłce) grał ostatnio w Wiązownicy Grzegorz Kostka
Jakub Kloc, wychowanek Stali Rzeszów, w letnim oknie transferowym zmienił klubowe barwy. 24-latek, który w ostatnim sezonie występował w KS-ie Wiązownica, w piątek został oficjalnie przedstawiony w Karpatach Krosno.

Żałujesz, że po wywalczonym awansie z Wiązownicą, nie zagrasz na boiskach 3. ligi?
Wywalczenie awansu do 3. ligi to była super przygoda dla każdego z nas. Jednak po odbytych rozmowach z zarządem zdecydowałem się na zmianę otoczenia. W wyniku awansu polityka w klubie troszkę się zmieniła i myślę, że podjąłem dobrą decyzję. Mimo wszystko pobyt w Wiązownicy będę dobrze wspominał.

Jak oceniasz miniony sezon w swoim wykonaniu?
Sezon oceniam za udany. Choć nie grałem na swojej nominalnej pozycji strzeliłem kilka bramek, a moje asysty dołożyły pewną cegiełkę w postawiony przed sezonem cel.

Zdecydowałeś się na Karpaty Krosno. Dlaczego?
Do przyjścia do Karpat przekonali mnie członkowie zarządu, a głównie dyrektor sportowy. Przedstawili mi ogólne funkcjonowanie klubu jak i cele przed nowymi rozgrywkami. Każdy mecz w sezonie będzie bardzo ważny, a po rundzie jesiennej będziemy wiedzieć więcej.

Miałeś inne propozycje czy od razu było pewne, że trafisz do Karpat?
Miałem wiele propozycji z innych klubów. Początkowo był mętlik w głowie, jednak po odbyciu kilku rozmów zdecydowałem się na Karpaty.

Do Krosna mogłeś trafić już latem ubiegłego toku. Dlaczego wtedy się nie udało?
Było bardzo blisko, abym w ubiegłym roku trafił właśnie do Karpat. Jednak w tamtym momencie najbardziej do wyboru Wiązownicy przekonał mnie Robert Dudek, z którym spędziłem 5 lat w Piaście Tuczempy (był tam kierownikiem drużyny – przyp. red.) i którego oczywiście serdecznie pozdrawiam (uśmiech).

Jakie masz pierwsze wrażenia z pobytu w Karpatach? Czy do Krosna będziesz dojeżdżał z Rzeszowa?
Pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne. Pod względem organizacyjnym Karpaty stoją na wysokim poziomie a atmosfera w drużynie jest bardzo dobra. Natomiast do Krosna dojeżdżam z dwoma chłopakami z Rzeszowa.

Gdzie na boisku Cię widzi trener Karpat, bo zdaje się w Wiązownicy zmieniła Ci się rola w porównaniu do tego co było w Tuczempach.
Zgadza się. W Wiązownicy miałem troszeczkę inną rolę na boisku, niż w Tuczempach. Aktualnie gram na pozycji, na której czuję się najlepiej – wracam do linii pomocy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 4 liga podkarpacka. Jakub Kloc, nowy piłkarz Karpat Krosno: Pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne - Nowiny

Wróć na krosno.naszemiasto.pl Nasze Miasto