19-latek z Krosna oskarżony o włamania i kradzieże w Krośnie i sąsiednich gminach. Kradł złotą biżuterię i pieniądze

Roman B. Odpowie za kradzieże i włamania, których dokonywał nie tylko w Krośnie, ale też sąsiednich miejscowościach w gminach Miejsce Piastowe, Korczyna i Krościenko Wyżne.

Seria włamań w okolicy Krosna zaczęła się 8 lipca. Z jednorodzinnego domu w Głowience zginęła gotówka. Złodziej dostał się do środka pod nieobecność gospodarzy. Wcześniej ukradł klucz i go podrobił.

Zgłoszenie kolejnego włamania nadeszło z Łężan. Zginęła złota biżuteria (pierścionki i obrączka) oraz srebrna moneta. Sprawca dostał się do pomieszczeń mieszkalnych przez garaż, wcześniej pokonując zabezpieczenia drzwi garażowych. Właścicielka straty oszacowała na 12 tysięcy złotych.

Czynności prowadzone przez funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji doprowadziły do namierzenia sprawcy.

Podejrzanym w tej sprawie stał się 19-letni krośnianin. Jak się okazało – w lipcu próbował jeszcze jednego włamania, do domu jednorodzinnego w Miejscu Piastowym. Zauważył, że okno jest otwarte, więc włożył rękę, żeby je wyłamać. Został jednak spłoszony.

Jak ustalili śledczy – za serią kradzieży, które miały miejsce w Krośnie i okolicy w lipcu i sierpniu także stoi młody krośnianin. 19-latek wykorzystywał okazje by dostać się do domu 9 np. uchylone okno) i szybko opuszczał go z łupem. Nie zawsze mu się udawało. W kilku przypadkach został spłoszony przez sąsiadów.

Na początku lipca okradł mieszkankę os. Zawodzie w Krośnie. Wyniósł dwie złote obrączki, pierścionek, zegarek i drobną biżuterię warte w sumie 1 900 zł.

Następnego dnia dokonał kradzieży w Krościenku Wyżnym. Zabrał obrączki, pierścionki, naszyjniki, bransoletkę, kolczyki, łańcuszki i zawieszki. Właścicielka ich wartość oceniła na 4,9 tys. zł.

Jeszcze lepiej obłowił się niespełna dwa tygodnie później w Korczynie. Ukradł złotą biżuterię wartą 6 tys. zł.
Kilka razy udało mu się ukraść gotówkę, raz zabrał cały portfel.

Ostatnim – zanim został zatrzymany – przestępstwem była kradzież w Krośnie. Ta też przyniosła mu największy łup: 11 tys. w gotówce i biżuterię wartą kilkaset złotych.

Dochodzenie w tej sprawie prowadziła Komenda Miejska Policji w Krośnie pod nadzorem prokuratury. Zakończyło się skierowaniem do sądu aktu oskarżenia.

- Młodemu mężczyźnie postawione zostały dwa zarzuty. Pierwszy z nich dotyczy dokonania kradzieży z włamaniem oraz usiłowania kradzieży z włamaniem w Głowience, Łężanach i Miejscu Piastowym. Drugi - dokonania kradzieży w domach w Krośnie, Krościenku Wyżnym i Korczynie - informuje Iwona Czerwonka-Rogoś, Prokurator Rejonowy w Krośnie.

W ciągu siedmiu tygodni (od początku lipca do 19 sierpnia) 19-latek dopuścił się – jak wynika z postawionych mu zarzutów - 8 kradzieży i włamań lub ich usiłowania. Właściciele straty oszacowali na ponad 40 tysięcy złotych.

Cześć biżuterii udało się odzyskać. Nastolatek – jak się okazało – nie zatrzymywał wszystkiego dla siebie. Biżuterią obdarował siostrę i matkę, matce dał też część pieniędzy na utrzymanie domu.