MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Roztok solidarni z poszkodowanym przedsiębiorcą

Grzegorz Michalski
Grzegorz Michalski
fot. OSP Roztoki
W ubiegłą środę pożar strawił hale produkcyjną w Roztokach (pow. Jasielski). Z ogniem przez kilka godzin walczyła blisko setka strażaków. Drewniane elementy wyposażenia tak szybko przenosiły ogień, że nie było szans nic uratować. Wstępnie oszacowano straty na ok. 2,5 mln zł. Z pomocą dla lokalnego przedsiębiorcy ruszyli mieszkańcy.

W hali o wymiarach 15x40 metrów spłonęły m.in. maszyny służące do prac przy obróbce metali, zabytkowe samochody, motocykle, koparka i traktor. Dokładne straty zostaną ocenione po wizycie na miejscu przedstawiciela firmy ubezpieczeniowej. Zanim jednak do właściciela firmy trafią pieniądze z ubezpieczenia, to pomoc potrzeba jest już teraz. W pierwszej kolejności konieczne było posprzątanie pogorzeliska. - W odpowiedzi na prośbę rodziny poszkodowanego przedsiębiorcy o pomoc w posprzątaniu po pożarze do pracy przez kolejne dni przystąpiło wielu mieszkańców naszej, oraz okolicznych wsi – relacjonują druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej w Roztokach. Część osób sprzątała, z kolei druga grupa przygotowywała dla robotników posiłek.

W ślad za pomocą na miejscu, ruszyła też zbiórka w serwisie internetowym pomagam.pl. Jak wynika ze wstępnych ustaleń pożar wybuchł w kominie. Zapaliła się sadza i drewniana konstrukcja dachu szybko rozniosła pożar na inne elementy hali. - Wujek Włodek z zawodem kowala związany był około 30 lat, po rozpoczęciu działalności budował firmę od zera, ciągle inwestując w sprzęty i narzędzia. Firma zajmowała się kowalstwem artystycznym, a także naprawą ciężkiego sprzętu. Celem zbiórki jest odbudowa tego co zostało zniszczone, aby jak najszybciej wrócić do ukochanej pracy – tłumaczy Monika Tomasik, autorka zbiórki w serwisie pomagam.pl. Celem jest zebranie 50 tysięcy złotych, na dzień 16 stycznia poszkodowanego przedsiębiorcę wsparło 115 osób, które wpłaciły łącznie ponad 10 tys. zł.

od 7 lat
Wideo

Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto