Przeszukania w domu podejrzewanego o kłusowniczy proceder Straż Leśna z Nadleśnictwa Dynów dokonała razem z funkcjonariuszami z Komendy Powiatowej Policji w Brzozowe. Odkryto trzy gotowe do założenia wnyki. Mężczyzna przyznał się do uprawiania kłusownictwa i wskazał kolejne siedem sztuk urządzeń zamontowanych w lesie.
- Wszystkie zostały zdjęte i zabezpieczone jako dowód w sprawie. W trakcie dalszych czynności mężczyzna przyznał się do skłusowania sarny na wnyki. Policja postawiła mu trzy zarzuty: skłusowania sarny, usiłowania kłusownictwa i posiadania narzędzi kłusowniczych - mówi Maciej Grześków, komendant posterunku Straży Leśnej w Nadleśnictwie Dynów.
Mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Jak informuje Edward Marszałek, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie, we wrześniu ubiegłego roku w tej samej okolicy strażnicy leśni uwolnili z wnyków jelenia.
- Zwierzę miało tyle szczęścia, że złapało się za wieniec, więc nie odniosło obrażeń i można mu było przywrócić wolność - opowiada Edward Marszałek.
Jak dodaje, przypadków kłusownictwa w podkarpackich lasach niestety nie brakuje. Rekordowy pod tym względem był rok 2019, kiedy straż leśna z terenu RDLP w Krośnie ujawniła 25 epizodów kłusowniczych, rok później było ich 13, a w roku ubiegłym 17 przypadków.
Co roku strażnicy likwidują 150-300 wnyków zastawionych na leśną zwierzynę.
Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?